Zachciało mi się sałatki wczoraj późnym popołudniem no i szukałam, szukałam jakiegoś dobrego przepisu a raczej sałatki,a to na necie, a to po karteczkach w zeszycie i nic... Jedna za słodka, jedna z tuńczykiem,który się przejadł, mój M. to tak kręci nosem, a to ja chciałam sałatkę!! W końcu znalazłam przepis od mojej mamy na Sałatkę ziemniaczaną.. i oto ona..
skladniki:
- ok.1 kg ziemniaków sałatkowych,
- 2-3 ogórki konserwowe,
- 1 średni ogórek świeży,
- 2 kwaśne jabłka,
- 1 cebula.
- Sos:
- 1 słoik majonezu,
- 3/4 szklanki śmietany,
- 2-3 ząbki czosnku zmiażdżonego,
- 2 łyżki winegretu,
- sól, pieprz,
- tymianek.
Ziemniaki ugotować obrać ze skóry pokroić w plastry lub dużą kostkę. Resztę składników sałatki pokroić w kostkę,wymieszać z ziemniakami. Składniki sosu połączyć ze sobą w oddzielnej misce, a następnie dodać do sałatki. Przyprawić, posypać tymiankiem i odstawić do lodówki żeby się"przegryzło".
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz