szybkie, smaczne curry w 15 minut

wczoraj zrobilam pyszne i szybkie curry z krewetkami i nie zajelo mi to nie dluzej jak 15 minut.. no dobra moze 20 minut;)inspiracja byl filmik znaleziony na fb, ilosci wszystkiego dopasowalam do swoich potrzeb, dodalam troche od siebie i wyszedl pyszny obiad. Zapraszam:)

skladniki na 4 osoby:

• 1 duza cebula, pokrojona w srednia kostke
• 3 male zabki czosnku, zmiazdzone 
• 1- 1/2 lyzeczki startego swiezego imbiru
• 2 lyzeczki mild madras curry powder
• 1/2 lyzeczki slodkiej papryki w proszku
• 1/4 lyzeczki platkow chilli(opcjonalnie)
• 1 puszka mleka kokosowego
• 1 puszka krojonych pomidorow
• ok.450g duzych krewetek surowych lub juz ugotowanych
• sol, pieprz
• sok z cytryny
• kolendra lub pietruszka swieza
• olej kokosowy lub oliwa do smazenia

na patelni rozgrzewamy olej kokosowy/oliwe, wrzucamy cebule, delikatnie solimy i smazymy do zarumienienia. zajmie nam to okolo 5 minut, nastepnie dodajemy czosnek i imbir, mieszamy i przesmazamy uwazajac aby nie przypalic czosnku, bo bedzie gorzki. dodajemy curry powder, slodka papryke, chilli w platkach i mieszamy chwile az zacznie pachniec, wlewamy pomidory z puszki. przemieszajmy i smazmy chwilunie, az odparuje nam lekko woda, dolewamy puszke mleka kokosowego. doprawiamy sola, pieprzem i gotujemy okolo 5-8 minut az sos nam zgestnieje, wrzucamy nasze krewetki, mieszamy i podgrzewamy. probujemy czy jest dobre do smaku, jesli zachodzi taka potrzeba to doprawiamy. serwujemy z ugotowanym na sypko ryzem basmati. przed podaniem skrapiamy sokiem z cytryna, posypujemy swieza kolendra lub pietruszka. smacznego:))

kurczak z serem, boczkiem, kiszonym ogorkiem i papryka

chodzily za mna ostatnio zrazy, a ze nie moglam nigdzie dorwac ladnego miesa to znalazlam alternatywe. zamiast typowych zrazow zrobilam kurczaka z nadzieniem. inspiracaja stal sie ten wpis. zapraszam na pysznego, soczystego kurczaka:)

skladniki:

• 6 piersi kurczaka
• 6 platerkow wedzonego boczku
• 6 plasterkow zoltego sera
• 2 ogorki kiszone, pokrojone w slupki
• pol zoltej lub czerwonej papryki, pokrojonej dosc dlugie slupki
• sol, pieprz, oregano, pieprz ziolowy, slodka papryka w proszku
• olej
• cebula pokrojona w piorka
• 2 lyzeczki musztardy
• maka orkiszowa
• wykalaczki

myjemy piersi z kurczaka, osuszamy. kroimy je wzdluz tak aby po rozlozeniu wyszedl nam kawalek duzego miesa. rozbijam delikatnie mieso tluczkiem, nastepnie przyprawiam z kazdej strony sola, pieprzem, oregano, pieprzem ziolowym i papryka. na kazdym kawalku miesa ukladam boczek, zolty ser, jeden slupek ogorka i jeden kawaleczek papryki. zamykam piers kurczaka do jego pierwotnego ksztaltu, spinam wykalaczkami tak aby nie wystawal zolty ser. 

rozgrzewam olej na duzej patelni. ukladam mieso i obsmazam z kazdej strony na rumiano. najlepiej to wyjdzie na srednim plomieniu poniewaz mieso powoli dojdzie sobie w srodku i nie bedzie surowe. gdy juz mieso mam obsmazone wykladam je na duzy talerz, a na patelnie po kurczaku dolewam odrobine oleju i wrzucam pokrojona w piorka cebule. lekko sole i smaze do zrumienienia sie. zajmie to okolo 5 minut. po tym czasie dolewam wody, dodaje musztarde. chwile gotuje. w kubeczku mieszam sobie 2-3 lyzeczki maki orkiszowej z zimna woda. delikatnie wlewam do duszacej sie cebuli. przyprawiam sola, pieprzem. zanurzam piersi z kurczaka w sosie i dusze je jeszcze przez jakies 5-8 minut na bardzo wolnym ogniu, sprawdzajac zeby sie nie przypalily. podaje z kasza orkiszowa i surowka z marchewki, selera i jablka(przepis na blogu). smacznego:)

jak wykorzystac pieczonego kurczaka z poprzedniego dnia?? oczywiscie zrobic makaron..

szybki przepis na makaron, a przepis podsunela mi moja droga Dorotka:*- dziekuje Kochana!!.

przepis zmodyfikowany, uproszczony i szybszy do wykonania jak dla mnie:)

 Polecam..

zrodlo: klik klik

skladniki:

• 1 cala piers z kurczaka, dwa skrzydelka i resztki jakie wyciagniecie z pieczonego kurczaka
• 1 cebula
• 3 zabki czosnku
• brokul malej/sredniej wielkosci, podzielony na mniejsze rozyczki
• dwie lyzki boczku pokrojonego w kosteczke
• smietana creme fraiche z obnizona zawartoscia tluszczu lub smietana 18% i odrobina double cream
• sol, pieprz, oregano
• starty zolty ser lub mozzarella starte na duzych oczkach
• makaron u nas fettuccine, ale moze bc kazdy inny

makaron ugotowac wedlug przepisu na opakowaniu, odcedzic, wode z gotowania zostawic.

cebule obrac posiekac w kostke, czosnek obrac, odlozyc na bok, kurczaka pokroic w wieksza kostke, a brokula ugotowac w osolonej wodzie.

na duzej patelni lub wiekszym garnku, rozgrzac odrobinke oliwy, wrzucic boczek i obsmazyc na rumiano, dorzucic cebule, podsmazyc az cebula sie zeszkli, dodac czosnek, pokrojonego kurczaka. przemieszac wszystko dokladnie. zmniejszyc ogien i podgrzewac wszystko razem przez kilka minut. odcedzic brokuly, dodac je do zawartosci patelni. dodajemy nasza smietane, przyprawy, ser mieszamy.. dolewamy kilka lyzek wody z gotowania makaronu, mieszany. dodajemy makaron, mieszamy znowu, jesli jest za geste dodajemy wiecej wody z gotowania, z nowu mieszamy i w razie czego przyprawiamy. i gotowe:)

obiad na szybko i ostro..

tak przy niedzieli podaje szybki, smaczny i ostry przepis na curry z mleczkiem kokosowym, szpinakiem, opcjonalnie z zielona soczewica.

przepis pochodzi ze strony fb The Body Coach. znajdziecie tam wiele propozycji na dania obiadowe czy sniadania, desery. zapraszam.

skladnki na 4 osoby:

• 3 piersi z kurczaka, pokrojone w srednia kostke
• 3 lyzki czerwonej pasty curry
• 2 kopiaste lyzki jogurtu greckiego
• 1 kopiasta lyzka koncentratu pomidorowego/ puree pomidorowe
• 2 srednie czerwone cebule, pokrojone w kostke
• 3/4- 1 lyzeczki sproszkowanego imbiru
• 3 zabki czosnku, zmiazdzone
• 1 puszka pokrojonych pomidorow
• 1 puszka zielonej soczewicy- pominelam bo nie mialam
• 1/2 puszki mleczka kokosowego
• 2 - 3 garscie swiezego szpinaku
• odrobina miodu
• oliwa z oliwek lub olej kokosowy

do duzej miski wkladamy paste curry, jogurt, koncentarat/puree pomidorowe, mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji, dorzucamy kurczaka, mieszamy i marynujemy przez chwile.

rozgrzewamy duza patelnie, dodajemy olej/oliwe przesmazamy nasza czerwona cebule do lekkiego zbrazowienia, dodajemy, sproszkowany imbir i czosnek. smazymy chwile uwazajac zeby nie przypalic czosnku, dodajemy kurczaka razem z marynata. chwile smazymy, tak okolo 2-4 minut a nastepne dodajemy pomidory z puszki, soczewice jesli uzywamy, mleczko kokosowe, zmniejszamy ogien i gotujemy przez ok. 15 min do calkowitego ugotowania sie miesa i lekkiego zgestnienia sosu. na sam koniec dodajemy miod oraz swiezy szpinak. delikatnie mieszamy i serwujemy z ryzem lub chlebkami naan. smacznego:)

zostalo troche pieczonej karkowki, co dalej..

co tu z robic gdy zostanie nam kawalek miesa, pieczonej karkowki..mozemy ja zjesc jak dzien wczesniej, czyli np. z sosem pieczeniowym (klik klik) albo jako wedlina, ktora zuzyjemy na kanapeczki albo mozna zrobic sos, podgrzac mieso w sosiku, podac z ziemniakami i surowka. pycha:)

 skladniki na sos, na jeden obiad:

• 1/2 sredniej cebuli
• 1-1.5 szklanki wrzacej wody
• 1.5-2 szklanki smietany 18%
• 2 lyzeczki chrzanu ze sloiczka np.firmy Rolnik
• 1-1.5 lyzeczki maki
• sol, pieprz
• kawalek kostki rosolowej 
• odrobina wody
• oliwa

cebule pokroic w mala kosteczke, wrzucic do garnka w ktorym bedziemy robic nasz sos. dodac odrobinke oliwy i podsmazyc cebulke az bedzie miekka, lekko posolic. po chwili wlac 1-1.5 szklanki wody, odrobine kostki rozolowej. w szklance rozmieszac smietane z odrobina goracego wywaru, aby ja zahartowac, a nastepnie dodac do garnka. gotowac chwilunie, dodac chrzan ze sloiczka, zamieszac i dalej gotowac na malym ogniu. w kubeczku wymieszac make z mala iloscia zimnej wody zeby nie bylo grudek, a nastepnie wlac do sosu. zamieszac, zagotowac. przyprawic. 

pokroic reszte karkowki w grubsze plastry i wlozyc na chwile do goracego sosu. 

podawac z ziemniakami, z surowka lub warzywami:)

cos na obiad: pieczona karkowka

przejadly nam sie piersi z kurczaka, a i od czasu do czasu dobrze jest jesc cos innego, ale rownie smacznego. pieczona karkowka, marynowana przez cala noc a potem upieczona, podana z kasza, domowym sosem pieczeniowym oraz salatka, mniam:)

 skladniki:

• 1.2-1.5kg surowej karkowki
• 4-5 lyzkek oliwy
• 1.5 lyzeczki soli
• 3-4 szczypty pieprzu
• 1/4 lyzeczki kolendry
• przyprawy: oregano, majeranek, slodka papryka

do wiekszego naczynia np. miski lub naczynia w ktorym bedziemy piec nasze mieso wlewamy oliwe i dodajemy reszte skladnikow. wszystko dokladnie mieszamy i do takiej marynaty wkladamy mieso. dokladnie nacieramy z kazdej strony, dokladnie obtaczamy mieso, przykrywamy czy zamykamy i wkladamy na cala noc do lodowki lub jesli nie mamy tyle czasu to przynajmniej na 3-4 godziny. po tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 180C i pieczemy w naczyniu w ktorym marynowalo sie nasze mieso lub wkladamy do naczynia zaroodpornego z pokrywka i pieczemy przez 2-2.5 h. pod koniec pieczenia mozemy odkryc naczynie i zrumienic mieso. gotowe mieso wyjac na duzy talerz, a z reszty marynaty oraz z resztek z pieczenia zrobic sos pieczeniowy.

jak zrobic sos, a prosze bardzo:

w zaleznosci ile zostalo nam plynu z pieczenia miesa dolewamy okolo 300ml wody, zagotowujemy, dodajemy listek laurowy, ziele angielskie i gotujemy przez okolo 10 minut zeskrobujac zesztki przypalonego miesa z dna i bokow naczynia. do kubeczka wsypujemy okolo 1-2 lyzeczek maki, wlewamy odrobine wody i mieszamy tak dlugo az nie bedzie grudkow. wlewamy do gotujacego sie sosu uwazajac zeby nie bylo za geste. gotowac jeszcze chwile, jesli zachodzi taka potrzeba doprawiamy sola i pieprzem. Gotowe:)

smazony ryz z bobem, kurczakiem, kukurydza i papryka

pisze szybko poki pamietam, jak robilam ten pyszny obiad:) 

inspiracja : klik klik

skladniki na 4- 5 doroslych osob:

• 1/2 kubka suchego ryzu
• 3-4 piersi z kurczaka, pokrojone w kostke
• 200g boczku wedzonego( opcjonalnie), kosteczka
• 500g bobu
• 1 cebula, posiekana w kosteczke
• 1/2 papryki czerwonej, w kosteczke
• 1 mala puszka kukurydzy
• garam masala
• cumin
• papryka slodka
• sol, pieprz
• suszone ziola-u mnie mieszanka pietruszki, oregano, tymianku, bazylii
• koperek
• szczypiorek
• oliwa z oliwek

pokrojonego kurczaka, przyprawiamy sola, pieprzem, suszonymi ziolami, slodka papryka, skrapiamy oliwa, mieszamy i odstawiamy na chwile na bok. w srednim garnku zagotowujemy wode z odrobina soli na ryz.gotujemy wedlug instrukcji. zagotowujemy rowniez wode na bob. gotujemy go 3minuty od zagotowania, odcedzamy i przelewamy zimna woda, obieramy z lupinek.

na duzej patelni lub duzym nie przywierajacym garnku obsmazamy boczek. nie dodajemy oliwy. w tym samym czasie na drugiej patelni obsmazamy na rumiano kurczaka. gdy jest lekko brazowy odstawiamy patelnie na bok. 

gdy boczek bedzie juz rumiany przekladamy go na papierowy recznik, a na ta sama patelnie/garnek dodajemy oliwe i wrzucamy nasza posiekana cebule i pokrojona w kostke papryke. dodajemy rowniez garam masale i cumin, mieszamy i smazymy do zrumienienia sie cebulki. gdy tak sie juz stanie dodajemy ugotowany ryz, mieszamy, dodajemy boczek, kurczaka, ugotowany bob oraz odsaczona kukurydze z puszki. chwile wszystko jeszcze podgrzewamy, przyprawiamy sola, pieprzem, posypujemy koperkiem i szczypiorem, mieszamy. Smacznego:)

szybki obiad na piatek

jak to w piatek ryba musi byc wiec i u nas ryba na stole zagoscila.. obiad ktory robi sie szybko, no moze zajmuje troche upieczenie ryby, ale przynajmniej w miedzyczasie mamy gotowa surowke, groszek i frytki, ktore pieka sie razem z rybka.. zapraszam

zrodlo:przepis wlasny

skladniki:

• 4-5 mrozonych filetow bialej ryby u nas dorsz
• 2 srednie pietruszki
• 2-3 grubsze plastki duzego selera
• mrozony groszek
• 3 jablka
• 3 marchewki
• oliwa z oliwek, sok z cytryny
• przyprawy do ryby
• sol, pieprz, slodka papryka w proszku, odrobina czosnku w proszku

pietruche i seler myjemy, obieramy i kroimy na frytki. delikatnie polewamy oliwa i posypujemy przyprawami, czyli sola, pieprzem, slodka papryka i odrobina czosnku w proszku. mieszamy zeby przyprawy sie przykleily.

wlaczamy piekarnik na ok.200C

na blaszke ukladamy papier do pieczenia lub folie aluminiowa na to kladziemy zamarzniete kawalki ryby, przyprawiamy przyprawa do ryby lub sola i peprzem, delikarnie skrapiamy oliwa i wstawiamy do pieca.

nasze frytki takze wykladamy na blaszke i wkladamy do piekarnika. wszystko pieczemy okolo 20-30 min do miekkosci frytek.

w miedzyczasie obieramy marchewke, jablka. myjemy i scieramy na tarce o srednich oczkach. dodajemy lyzeczke oliwy z oliwek, mieszamy, skrapiamy cytrynka troszke i odstawiamy na bok.

w srednim garnuszku nastawiamy wode na groszek. gotujemy go wedlug instrukcji na opakowaniu.

na talerz wykladamy porcje ryby, frytek, salatke z jablka i marchewki oraz groszek i wcinamy..smacznego:) 

tandoori kawalki kurczaka z salsa morelowa

bardzo aromatyczne, lekko pikantne i sloneczne danie, jesli tak to moge ujac:) swietnie pasuje do niej pieczony ziemniak, frytka czy poprostu chlebek naan i owocowa salsa. mieso swietnie nadaje sie do grillowania lub do uzycia piekarnika w domu. Zapraszam!!

zrodlo: Sainsbury's Magazine 06/2015

skladniki:

• ok 1kg udek, podudzi z kurczaka
• sok z 1/2 cytryny
• 1 lyzka slodkiej papryki
• 1/2 lyzeczki kurkumy
• 6szt czosnkow, obranych i zmiazdzonych
• 7cm swiezego imbiru, oczyszczonego i stratego na tarce
• 15szt nasionek kardamona, nasionka usunac i rozetrzec w mozdzierzu
• 2 lyzki garam masala
• 250ml naturalnego jogurtu
• 1 lyzeczka miodu
• 2 lyzki oleju 
• sol, pieprz

na salse:

• 6-8 moreli
• 1 czerwone chilli, pozbawione nasione i drobno pokrojone
• 1/2 malej czerwonej cebuli, drobno posiekanej
• 1/2 lyzeczki drobnego cukru do wypiekow
• 3 lyzki posiekanej natki pietruszki lub kolendry

kazde udko z osobno ponacinac w poprzek i wlozyc do duzej miski. wycisnac na mieso sok z cytryny, posypac slodka papryka, kurkuma, 1/2 lyzeczki soli, 1/2 lyzeczki pieprzu, dobrze wszystko wymieszac, przykryc folia spozywcza i odstawic do lodowki na 30 minut.

w oddzielnej misce wymieszaj zmiazdzony czosnek, imbir, roztarty w mozdzierzu kardamon, garam masala, jogurt, 1/2 lyzeczki soli. tak przygotowana marynate wlej do kurczaka, wymieszaj i ponownie wstaw do lodowki na 1 godzine lub dluzej jesli to mozliwe.

przygotuj piekarnik. ustaw temperature piekarnika na 200C. kratke do pieczenia posmaruj dokladnie olejem a blaszke wyloz folia aluminiowa. uloz kawalki miesa, pieczemy w piekarniku przez ok. 30-35min. gdy dobiega czas pieczenia w szklance wymieszaj lyzke oliwy z lyzeczka miodu i posmaruj mieso przy pomocy pedzelka. zapiekaj tak dlugo az kurczak bedzie ladnie przyrumieniony.

w miedzyczasie robimy salse. umyte, wypestkowane morele kroimy w mala kostke, wrzucamy do miseczki razem  zposiekana cebula, chilli, zasyp cukrem i natka pietruszki. wymieszaj.

serwuj z pieczonymi ziemniakami, chlebem naan lub z czym tylko chcesz..smacznego:)

pyszny, szybki obiad..

ostatnio mam malo czasu na pisanie, nawet na fb czy instagramie...ucze sie..

mam dla Was dzisiaj bardzo pyszny i w miare szybki obiad, ktory bardzo ale to bardzo nam smakowal i mysle ze nie raz wroci na nasz talerz.. chodzi tu o kurczaka generala Tso. mieso jest miekkie, soczyste, aromatyczne a razem z sosem dopelnia sie swietnie. dokonalam kilku zmian, zapraszam:)

zrodlo: klik klik

skladniki:

• ok.700g piersi z kurczaka
• 2 srednie cebule- w oryg. 2 dymki
• 1/4 lyzeczki suszonych platkow chilli- w oryg. 1-2 swieze papryczki chilli
• 1 jajko
• 1/2 szklanki maki kukurydzianej
• 1 czubata lyzeczka maki ziemniaczanej
• 3 lyzki sosu sojowego
• 1 duzy zabek czosnku
• 1 lyzka strtego imbiru
• 2 lyzki cukru
• 2 lyzki octu ryzowego
• 150ml bulionu
• olej do smazenia- w oryg. 200ml

najpierw pokroilam kurczaka w srednia kostke, przelozylam do miski. dokladam wymieszana w oddzielnej misce make kukurydziana z 1lyzka sosu sojowego i jajem. dobrze mieszam i dodaje do miesa. porzadnie mieszam wszystko aby cale mieso pokrylo sie jajeczna masa.

cebule obieram i kroje w srednia kostke, w oddzielnej misce lacze bulion drobiowy z reszta sosu sojowego, cukrem, imbirem, czosnkiem, octem ryzowym. wymieszalam i odstawilam na bok.

na duza patelnie wylewam olej w takiej ilosci aby pokryl cale dno patelni, rozgrzewam na dosc duzym ogniu. pojedynczo wyjmuje kawalki kurczaka i rozkladam na patelni, staram sie aby kawaleczki nie stykaly sie ze soba. smaze na lekko rumiano, zmniejszajac plomien na sredni. usmazone kaski odsaczam na reczniku kuchennym z nadmiaru tluszczu.

gdy mieso mamy juz usmazone, odlewamy reszte oleju i pozostawiamy tyle aby usmazyc nasza cebule. na rumiano, dodajemy platki chilli, przesmazamy chwile. wlewamy nasz sos z imbiru i bulionu, chwilegotujemy. make ziemniaczana rozpuszcamy w niewielkiej ilosci wody. wlewamy i zagotowyjemy do zgestnienia. do sosu dodajemy wczesniej usmazonego kurczaka, mieszamy i podajemy:)

chyba sie zakochalam..

no naprawde... moglabym je jesc i jesc zapominajac calkowicie o miesie. tym razem robilam kotlety z kasza jaglana. zostala mi z poprzedniego obiadu wiec zeby sie nie zmarnowala to przygotowalam pyszne kotleciki z kaszy z dodatkiem groszku, pieczarek.. wyszly pyszne, miekkie, aromatyczne.. no poprostu jak dla mnie super!!! 

polecam :)

zrodlo: klik klik

skladniki na pol porcji, czyli okolo 10:

• 1 szklanka kaszy jaglanej- u mnie z dodatkiem groszku z poprzedniego dnia
• 1,5 szklanki wody
• 300g pieczarek
• 1/3 szklanki zmielonych platkow owsianych
• 1/2 peczka natki petruszki
• 2 cebule
• olej
• sol ziolowa, pieprz, pieprz ziolowy, odrobina chilli
• otreby do obtaczania kotlecikow

ja kasze przygotowuje tak: zalewam kasze gotujaca sie woda i gotuje chwile w garnku na duzym gazie, po chwili odcedzam i przeplukuje w zimnej wodzie, nastepnie ponownie zalewam goraca woda, dodaje soli i odrobine masla. gotuje z pokrywka okolo 15-20 minut do momentu wchloniecia calego plynu na malym gazie. ugotowana kasze odstawiam na bok, sciagam pokrywke odparowuje nadmiar pary.

 na patelni rozgrzewam olej i wrzucam posiekana w drobna kostke cebule, smaze do momentu zeszklenia. w miedzyczasie czyszcze pieczarki i kroje w drobna kostke. cebule przekladam do wiekszej miski razem z kasza. pieczarki przysmazam na oleju z odrobina pieprzu ziolowego, takze dodaje do kaszy. siekam natke pietruszki drobno przekladam do reszty skladnikow. przyprawiam dosc mocno sola ziolowa, pieprzem, chilli, pieprzem czarnym, mieszam. dosypuje zmielone platki owsiane i wyrabiam zwarte ciasto. formuje kotleciki i obtaczam je w otrebach. smaze na rozgrzanym oleju na rumiano. 

podaje z ulubionymi dodatkami. 

u nas z salatka z ogorkow ze szczypiorkiem, jogurtem, czosnkiem, slodka papryka, sola i pieprzem, miodem. do tego ziemniaki z wody z koperkiem i obiad gotowy :)

obiadowe kotlety..

czy Wy tez tak macie, ze czasem nie mozecie juz patrzec na dania z miesa?? ja tak mam:/ nie wiem czy to dobrze czy nie, ale przychodza czasem takie dni jak dzisiaj czy wczoraj i na obiad nie ma miesa, ale zeby nie bylo dzieciaki nie jedza samych racuchow czy plackow oo nie nie nieee!!! :) znalazlam kilka swietnych przepisow na kotlety bezmiesne grzebiac na stronie Pani Olgii.. i tak sobie mysle, ze jakbym mogla to jadlabym tylko takie, bo maja duzo warzyw, ryzu czy kaszy i sa zdrowe bo napakowane samymi witaminami..

dzisiejsze kotlety to kotlety warzywne z dodatkiem ryzu. powiem Wam ze dla mnie byly pyszne, lekko pikantne, a jednoczesnie delikatnie slodkie i aromatyczne..musicie sprobowac choc raz!! podaje z lekkimi zmianami

 zrodlo: klik klik

skladniki:

• 1-2 kubki ugotowanego ryzu- u mnie basmati
• 3 male marchewki
• 1 maly korzen pietruszki
• 1/3 malego selera
• 2 duze cebule
• 2 czosnki
• 2/3 niepelne szklanki maki ryzowej albo pszennej
• 2 lyzki maki ziemniaczanej
• sol
• pieprz 
• pieprz ziolowy
• 1/4 lyzeczki lagodnego curry w proszku-u mnie mild curry
• szczypta platkow chilli
• olej do smazenia
• otreby do obtaczania lub bulka tarta

ugotowac sobie ryz, bo musi dobrze wystygnac. ja uzylam ryzu z poprzedniego dnia. warzywa obieramy, myjemy i scieramy na tarce o malych oczkach, w male paseczki. obrana cebule kroje w mala kostke i podsmazam na rumiano z odrobina soli. gdy juz bedzie praktycznie gotowa dodaje wycisniety czosnek i przesmazam chwile. dorzucam starte warzywa, przykrywam pokrywka i dusze, czesto mieszajac zeby sie nie przypalilo. gdy warzywa zmiekna przesmazam juz bez pokrywki zeby odparowac resztki plynu z patelni i dodaje do zimnego ryzu, ktory jest w wiekszej misce. dodaje rowniez maki, przyprawy( gdy wszystko jest cieple przyprawcie troche wiecej poniewaz gdy kotlety sie usmaza a masa bedzie slabo doprawiona to nie beda mialy smaku.) lacze wszystko mieszajac drewniana lyzka. z tak przygotowanej masy mokrymi dlonmi formuje kotleciki obtaczam w otrebach lub bulce i smaze na rumiano na rozgrzanej patelni. gorace przekladam na recznik papierowy. kotleciki chlona troche oleju wiec sprawdzacie zeby sie nie przypalily.

podaje z ziemniakami i ulubiona salatka. smacznego!!

ryz z warzywami i imbirowym kurczakiem

szybkie danie do wykonania, zajmuje tyle co ugotowanie brazowego ryzu. dla mnie osobiscie najlepiej smakowalo na drugi dzien po podgrzaniu. przepis podaje z lekkimi zmianami, zapraszam na miche pysznosci:)

 zrodlo: "the sugar free diet recipe book"

skladniki dla 4 osob:

• 250g ryzu brazowego
• 2 lyzki oliwy z oliwek
• 3 piersi z kurczaka, pokrojonej w kostke
• 1- 1,5 lyzki pasty z imbirowej
• 1 cebula, pokrojona w piorka
• 4 lyzki pestek slonecznika-pominelam bo nie mialam
• 4 lyzki pestek dyni
• 1 lyzka brazowych nasion gorczycy
• 1 srednia cukina, starta na duzych oczkach
• 1 duza marchew, obrana i starta na duzych oczkach
• 175g drobnego groszku mrozonego

ryz gotujemy w lekko osolonej wodzie do miekkosci, zajmie to okolo 20-30 minut w zaleznosci od rodzaju ryzu.

w miedzyczasie pokrojona w kostke piers kurczaka meszamy z pasta imbirowa, odstawiamy na chwile na bok.

na patelni z jedna lyzka oliwy podsmazamy ceule oraz wymieszanego kurczaka. obsmazamy przez okolo 10 miut do uzyskania brazowego koloru a nasza cebula pieknie sie zeszkli.

na druga patelnie wlewamy resztke oliwy i podsmazamy nasze nasiona przez okolo 1minute, dodajemy starta marchew i cukinie i dalej podsmazamy przez kolo 2-3 minuty az warzywa stana sie miekkie. dodajemy groszek, mieszamy ii podduszamy przez okolo 3 minuty. 

na sam koniec do naszego podsmazonego miesa dodajemy ryz, podsmazone warzywa, delikatnie mieszamy wszystko i gotowe. smacznego:)

p.s. swietnie smakuje z ogorkiem kiszonym i plasterkami avocado na boku:)

curry z dynia, szpinakiem, okra i kurczakiem

dynia w naszym domu zagoscila na dobre. jak kiedys nie przepadalam za nia tak teraz to moglabym ja jesc i jesc:) pewnie jeszcze troche i reszta domownikow bedzie miala jej dosc..

dzisiaj w menu polecam pyszne curry z dynia, szpinakiem, okra i kurczakiem. w oryginalnym przepisie danie jest podane tylko z dynia i szpinakiem, a ja zeby je troche urozmaicic i dodalam porcje miesa i zalegajaca w lodowce okre. wyszlo pyszne!!!

 zrodlo: klik klik

skladniki:

• 2 podwojne piersi z kurczaka
• garsc okry
• jedna srednia dynia pizmowa
• paczka mlodego szpinaku- 250g
• 2 lyzki oliwy
• 3 srednie cebule
• 3 zabki czosnku
• 1/4 lyzeczki suszonych platkow chilli
• 1 lyzeczka mielonej kolendry
• 1 lyzeczka mielonego kuminu
• 1 lyzeczka czarnej/bialej gorczycy
• 1/2 lyzeczki kurkumy
• 350 ml bulionu drobiowego
• 1/3 szklanki posiekanej kolendry-pominelam
• garsc platkow migdalowych- pominelam, bo zapomnialam
• naturalna przyprawa do kurczaka
• sol, pieprz
• miod
• oliwa

piersi kurczaka pokroic w paski, a potem w srednia kostke, obsypac przyprawa do kurczaka, sola i pieprzem, polac odrobina oliwy, odstawic na bok. okre, szpinak, dynie umyc i osuszyc. dynie obrac ze skory, wydrazyc nasionka, pokroic w srednia kostke, cebule pokroic w piorka, czosnek zmiazdzyc.

na patelnie nalac oliwy i wrzucic cebule, smazyc az sie zeszli, dodac czosnek, smazyc chwile, dorzucic chilli i przyprawy. przesmazyc przez minute uwazajac aby nie przypalic przypraw, wrzucic kurczaka, mieszajac usmazyc go tylko z wierzchu. dodajemy dynie, okre i zalewamy bulionem. gotujemy przez okolo 15-20 min do miekkosci warzyw. gdy juz sie tak stanie dodajemy szpinak, chwile trzymamy na gazie az opadnie, przyprawiamy sola, odrobina pieprzu i odrobinka miodu. sciagamy z palnika. mieszamy. podajemy z ryzem lub chlebkami naan. 

smacznego:)

Moussaka meatballs with pasta, czyli klopsiki mussaka z makaronem

tak mi podpasowaly przepisy z "sainsbury's magazine" ze non stop cos gotuje z tego magazynu..tym razem pyszny makaron, ktory robi sie w mniej niz godzine, wiec chyba znosnie, jak myslicie? zapraszam na talerz pysznego makaronu:)

moze macie ochote zobaczyc tez:
spaghetti kukurydziane z porem, pieczarkami i boczkiem
makaron, szpinak, pieczarki, kurczak
pomidory & soczewica

zrodlo: "Sainsbury's Magazine"- numer 10/2014

skladniki:

• 2 1/2 lyzki oliwy
• 1 duza cebula, posiekana w drobna kostke
• 1 baklazan, pokrojony w srednia kostke
• 4 zabki czosnku, posiekane drobno lub przecisniete przez praske
• 1 lyzeczka sproszkowanego cuminu
• 1 lyzeczka cynamonu
• 1 1/2 lyzeczki suszonego oregano
• 2 x 400g pokrojonych pomidorow w puszce
• 1 lyzeczka cukru
• 1 x 500g miesa mielonego, moze byc drobiowe lub mieszanka drobiowego i wolowego
• 350 g makaronu penne lub rigatoni-u mnie byly to muszelki*
• 100g sera feta

wlaczyc sobie piekarnik i nagrzac do 220C grzalka gora dol/ termoobieg 200C. na patelni rozgrzac 1 lyzke oliwy i delikatnie poddusic cebule, przykrywamy patelnie pokrywka, smazymy przez 6-8 minut. w miedzyczasie wrzucamy baklazana na blaszce z 1 lyzka oliwy i opiekamy przez okolo 20 minut sprawdzajac zeby go nie przypalic, odlozyc po tym czasie na bok.

dodac czosnek, cumin i cynamon do cebuli, smazyc mieszajac przez kolo 2 minuty. pol zawartosci patelni przelozyc do miski z miesem mielonym a drugie pol zostawic na patelni. z powrotem postawic na ogien, dodac 1/2 lyzeczki oregano, pomidory z puszki, cukier i 200 ml wody oraz czarny pieprz. zamieszac i gotowac na malym odniu przez okolo 15 min do wyparowania wody. powstanie gesty sosik.

w miedzyczasie w misce z miesem i cebula mieszamy 1 lyzke oregano, doprawiamy sola i pieprzem. wyrabiamy i robimy 16 malych kuleczek. ukladamy na duzym talerzu i wkladamy do lodowki na 10 minut.

nastawiamy wode na makaron i przygotowujemy go wedlug przepisu na opakowaniu..

na sredniej patelni rozgrzewamy nasze 1/2 lyzki oliwy i podsmazamy kuleczki z miesa przez okolo 6-8 minut, nastepnie dodajemy je do sosu z pomidorow, wrzucamy rowniez nasz baklazan. dusimy to chwile.

dodajemy ugotowany makaron do patelni a na wierzchu rozdrabniamy nasz ser feta. delikatnie mieszamy i serwujemy. smacznego:)

wrocilam !!!!!! Golabki z kasza jaglana, pieczarkami i machewka na oleju rzepakowym

wiem, wiem bardzzzo dawno mnie tutaj nie bylo...nie bede sie tlumaczyc, bo czasem tak jest po prostu...jestem teraz i mam nadzieje ze bede pisac tu czesciej..

dzisiaj przepis na pyszne golabki..nie byle jakie bo z kasza jaglana:) zawsze to cos innego niz te tradycyjne z miesem i ryzem. pyszne!!

polecam Wam tez:

mielone a'la golabki
kotleto-golabki

zrodlo:klik klik

skladniki:

• 200g pieczarek- 2 pieczarki zostawiamy do sosu*
• 2 marchewki
• 2/3 szklanki kaszy jaglanej
• 1 cebula
• 150 ml rosolu
• 8 lisci kapusty- mala glowka kapusty*
• chili w mlynku
• sol
• pieprz
• natka pietruszki- uzylam mrozonej*
• 3 lyzki oleju rzepakowego- uzylam zwyklego* 
• 4 lyzki smietany 30%

najpierw przygotowujemy sobie wszystko, czyli gotujemy kasze jaglana w garnuszku w proporcji kaszy do wody 1:2 . dodajemy odrobinke soli i oleju.gotujemy do momentu wchloniecia sie wody i zestawiamy z ognia i odstawiamy do lekkiego ostudzenia. kapuste sparzamy we wrzatku oddzielajac liscie od siebie, marchewke obieramy, myjemy i scieramy na tarce jarzynowej, pieczarki  i cebule kroimy w kosteczke. na patelni rozgrzewamy lyzke oleju i przesmazamy pieczarki, cebule oraz marchewke. doprawiamy ja sola i chilii. mieszamy razem ciepla zawartosc patelni razem z kasza jaglana i natka pietruszki..doprawiamy jesli zachodzi taka potrzeba pieprzem, sola, mieszamy. tak przygotowana mieszanke rozkladamy na wczesniej przygotowanych lisciach kapusty.. kazdego listka zwijamy, najpierw poki zawijamy do srodka a potem zwijamy w rulonik. kazdy golabek podsmazamy na resztke oleju z kazdej strony na rumiano a nastepnie zalewamy wszystkie rulony 150 ml rosolu, dwie pieczarki ktore nam zostaly oraz smietane. delikatnie mieszamy i dusimy ok. 10 minut az golabki beda miekkie. posypujemy pietrucha i podajemy.

* moje zmiany

makaron z chorizo i cukinia

trzeba bylo wykorzystac zalegajace produkty w lodowce. cukinia az prosila sie o wykorzystanie, a biedne chorizo usychalo wiec wymyslilam taki oto obiad i powiem szczerze, wyszlo pyycha!!

zrodlo:przepis wlasny

skladniki:

• 1/2 petka kielbasy chorizo
• 1 cebula
• 1 cukinia
• 1 puszka pokrojonych pomidorow
• 2 zabki czosnku
• sol, pieprz, pieprz ziolowy, mielona wedzona papryka, mielony sproszkowany czosnek
• 1/4 lyzeczki suszonej bazylii
• ok. 1 lyzeczki cukru
• ser zolty
• dodatkowo, opcjonalnie: kozi ser, szczypiorek do posypania
• makaron pelnoziarnisty, razowy lub jaki tylko macie
• oliwa z oliwek

makaron ugotowac wedlug instrukcji na opakowaniu. odcedzic i trzymac w cieple. 

cebule obrac i pokroic w kostke, chorizo pokroic w cienkie plasterki.

na patelni rozgrzac oliwe, wrzucic cebulke, zeszklic, a nastepnie dodac kielbase. smazyc na srednim ogniu przez okolo 5 minut lub do momentu podsmazenia sie chorizo. scieramy cukinie na tarce jarzynowej, dodajemy do zawartosci patelni, lekko solimy i smazymy nastepne 2-3 minuty, czesto mieszajac. wlewamy puszke pokrojonych pomidorow, przyprawiamy. podlewamy 1/4 szklanki wody i dusimy  do momentu zredukowania sie plynow do polowy. zrobi nam sie gesty sos.

do sosu dodajemy ugotowany makaron oraz odrobinke wody z gotowania makaronu. mieszamy, posypujemy zoltym serem, mieszamy i serwujemy. 

smacznego!!

Po prostu: krokiety rybne

uwielbiamy krokieciki w kazdej postaci, a juz szczegolnie w postaci ryb. przypadkiem wpadlam na ten przepis no i musialam zrobic. pomogl mi w tym moj niezawodny thermomix wiec obiad zrobil sie bardzo szybko, a my pozniej mielismy wiecej czasu dla siebie. 

Polecam!!

zrodlo: klik klik

skladniki:

• 400 g dorsza (lub innej mrożonej ryby)
• 3 łyżki jogurtu naturalnego
• 1 łyżeczka suszonego majeranku
• 1 łyżka posiekanej natki- uzylam mrozonej
• 2 ząbki czosnku
• 1 łyżeczka soli
• biały pieprz- uzylam czarnego mielonego pieprzu
• 2 jaja 
• 1 szklanka okruchów chleba (mogą być czerstwe)- dodalam jeszcze 2 lyzki bulki tartej
• ok. 1 szklanki bułki tartej
• olej do smażenia
• 1 cytryna 

rozmrozone filety rybne kroje na mniejsze kawalki i sprawdzam czy nie maja osci. w garnku thermomixa rozdrabniam czerstwa bulke pokrojona na mniejsze kawalki. predkosc 6-7 przez jakies 20-30s i przekladam do innego naczynia. wrzucam rybe do naczynia thermomixa razem z jogurtem, przyprawami, czosnkiem, jajkami, okruchami chleba. wszystko dokladnie miksuje przez okolo 30-40s, predkosc 4-5 do uzyskania porzadanej masy. mokrymi rekami formuje krokieciki, obtaczam w bulce tartej i smaze na rozgrzanej patelni z dodatkiem oliwy. krokiety powinny byc usmazone z kazdej strony na zloto. skrapiam sokiem z cytryny i serwuje. smacznego:)

Zapraszam do mnie na obiad:)

jedne z pyszniejszych jakie jadlam. mieciutkie, rozplywajace sie w ustach:) a ten sos z zapachem i smakiem tymianku dopelnia wszystkiego. Zapraszam dzisiaj do mnie na obiad!!

 zrodlo: klik klik

skladniki: KOTLETO-GOLABKI

• ok. 700 g mięsa z udźca kurczaka, bez skóry-800g miesa mielonego wolowego +130g piersi z indyka
• 1 duża cebula 
• 1 duża marchewka- 2 marchewki
• 1/2 średniej kapusty pekińskiej - dolna część liści 
• 6 łyżek bułki tartej -7 lyzek
• 1/3 szkl. bulionu drobiowego
• 1 - 2 jajka 
• bułka tarta do panierowania 
• olej do smażenia 
• sol, pieprz, slodka papryka, chilli

SOS :

• 1 cebula 
• ok. 300 - 400 ml bulionu drobiowego 
• 2 - 3 łyżki koncentratu pomidorowego 30 %
• 1 czubata łyżeczka pomidorów suszonych mielonych- nie dalam
• 1 łyżka mąki pszennej
• 1 łyżka masła-uzylam oliwy z oliwek
• 1 łyżka cebulki prażonej- nie mialam 
• 1/2 łyżeczki suszonego tymianku
• sol,pieprz,cukier, slodka papryka 

KOTLETY-130g miesa z piersi z indyka zmielilam w thermomixie i polaczylam z miesem mielonym wolowym. do duzej miski wsypalam bulke tarta i zalalam ja bulionem, wymieszalam aby caly plyn wsiaknal w bule.odstawilam na bok aby ostyglo. w miedzy czasie obralam cebule i posiekalam ja w malutka kostke. obrane marchewki staralam na jarzynowej tarce a kapuste posiekalam dosc drobno. rozgrzalam patelnie, dodalam oliwy z oliwek. wrzucilam cebule razem z marchewka. podsmazalam tak dlugo az cebula sie zeszklila. po kilku minutach dodalam kapuste. duzilam moze 3-4 minuty i wylaczylam.wszystkie skladniki patelni polaczylam z zawartoscia miski, dodalam mieso, jajo, przyprawy( sol, pieprz, slodka papryke czerwona, szczypte papryki chilli).dobrze wymieszalam i uformowalam kotlety. smazylam na rumiano.

SOS - w garnuszku/ duzej patelni rozgrzac odrobine oliwy z oliwek i podsmazyc posiekana drobniutko cebule. gdy sie zrumienila dodalam maki pszennej, dokladnie wymieszalam i zalalam zimnym bulionem. poczekalam az sie zagotuje i dodoalam koncentrat pomidorowy, tymianek i przyprawy( sol, cukier, slodka papryke. gotowalalm na malutkim ogniu do chwili zgestnienia sosu, nastepnie wlozylam kotlety i dusilam gdzies kolo 20 minut. podalam z warzywami.

kotlet schabowy z duszona marchewka i peczakiem

to byl nasz dzisiejszy obiad:) kotlety zrobione w mgnienu oka, a reszta robila sie w miedzyczasie. wyszlo smacznie i pysznie.

Polecam!!

skladniki dla 4 osob:

• 4 plastry schabu bez kosci i tluszczu
• jajo
• maka
• bulka tarta
• przyprawy: czarny pieprz mielony i ziolowy pieprz, sol, ziola prowansalskie
• oliwa do smazenia

duszona marchew: przepis tutaj

• 180g peczaku
• 450 ml wody
• sol, oliwa

 dodatkowo:

• cebula,
• kilka pieczarek
• sol
• pieprz
• smietana
• maka 

mieso umyc, osuszyc papierowymi recznikami kuchennymi. oproszyc sola, pieprzem czarnym, ziolowym oraz ziolami prowansalskimi. odlozyc na bok.

zrobic w miedzyczasie marchew jak w przepisie( tutaj)

zagotowac 450ml wody z odrobina soli, wsypac oplukany peczak, dodac lyzecze oliwy, zmniejszyc ogien pod garnkiem, przykryc, gotowac do miekkosci i wchloniecia sie plynu, ok 30 min.

rozlozyc trzy talerze. pierwszy na jajo, drugi na make a trzeci na bulke tarta. kazdego kotleta z kolei najpierw obtaczamy w mace potem w jaju, a na koncu w bulce. obsmazamy na rozgrzanej oliwie z obu stron na rumiano.

dodatkowo:

cebule kroimy w mala kostke, pieczarki w cienkie plasterki. podsmazamy cebule na odrobinie oliwy gdy bedzie uduszona dodajemy pieczarki.solimy i chwile smazymy, a nastepnie dodajemy ok.1/3 szklanki wody, przykrywamy i gotujemy chwile( okolo 5 minut) mieszamy make ze smietana i odrobina zimnej wody. wlewamy na patelnie z grzybami. mieszamy, doprawiamy do smaku swiezo zmielonym pieprzem i sola.

Smacznego !!

p.s. zdjecia sa z wersja bez panierki :)