i jest drugi..

...wpis z ciastem.. ten przepis dostalam od mojej Dorotki( pozdrawiamy!!!), a ona znalazla oryginalny przepis tutaj.. ona robila pierwsza, pozmieniala troche skladniki, dodala troche od siebie i wyslala mi przepis zmieniony, a ja tez zmienilam go pod siebie, niektore skladniki odjelam, a niektore dodalam i wyszedl pyszny deser bez pieczenia i jest dosc fit:) no moze pomijajac fakt ze sa w nim herbatniki, ale i tak lepsze to niz prawdziwa napoleonka:)

skladniki na blaszke o wym. ok. 30x20cm:

• 3-4 paczki herbatnikow typu be-be, po 8szt w kazdym opakowaniu
• 1 szkl kaszy jaglanej surowej
• 2.5-3 szklanek mleka kokosowego lub innego
• 8 daktyli lub inny slodzik-miod, cukier
• 1/2 cytryny- soku
• 1 lyzeczka wanilii
• 1 sredni banan
• 1 lyzeczka miodu
• 2-3 lyzki wiorek kokosowych
• 2-3 lyzki zimnego masla

kasze przelac kilka razy zimna woda, a potem wrzatkiem aby pozbyc sie goryczki. w garnuszku zagotowac 2,5szkl mleka, wsypac kasze. dodac daktyle, wiorki kokosowe, gotowac na wolnym ogniu pod przykryciem, jesli zajdzie taka potrzeba dolewamy mleka. kasza powinna byc bardzo miekka. dodajemy sok z cytryny, wanilie, banana, miod i maslo. wszystko blendujemy/miksujemy w thermo na jednolita mase, na gladko. 

na blaszke wykladamy papier do pieczenia. na dno ukladamy herbatniki, wylewamy mase, wyrownujemy i na wierzch ukladamy znowu herbatniki. po ostygnieciu wkladamy do lodowki do calkowitego zastygniecia. mozna ozdobic ciasto czekolada i np. orzechami czy wiorkami kokosowymi. smacznego:)

ale pyszne curry jadlam wczoraj..

...na obiad. zrobilam sama nawet i bardzo nam smakowalo. chlopaki zjedli z usmiechem na twarzy. Polecam!!!

skladniki na 4 bardzo glodne osoby lub 6 mniej:

• 1kg piersi z kurczaka lub miesa z kurczaka np. z nog bez kosci
• 1 duza cebula
• 2 zabki czosnku
• 2 lyzeczki kolendry mielonej
• 2 lyzeczki cuminu rzymskiego mielonego
• 1 lyzeczka czerwonej pasty curry-jesli lubicie bardziej pikantne to wiecej, a jesli nie to ciut mniej
• 1-1 1/2 lyzeczki startego swiezego imbiru
• 2 lyzeczki mielonej kurkumy
• 1 puszka krojonych pomidorow 
• 250 ml mleka kokosowego z puszki
• 1 lyzeczka miodu
• 2 lyzki wiorek kokosowych
• sol
• oliwa z oliwek do smazenia lub olej kokosowy

cebule obieramy i kroimy w srednia kostke, czosnek przeciskamy przez praske, kurczaka kroimy w srednia kostke (wielkosci kesa). 

na duzej patelni lub w wiekszym garnku z grubszym dnem, rozgrzewamy oliwe/olej wrzucamy cebule i smazymy do zeszklenia sie i lekkiego zbrazowienia. 

zmniejszamy ogien i dodajemy nasze przyprawy, czyli czosnek, imbir, cumin, kolendre, czerwona paste curry, kurkume, lekko smazymy na mniejszym ogniu alby nie spalic przypraw. mieszamy wszystkie przyprawy, gdy zacznie pachniec dodajemy naszego kurczaka. mieszamy go w przyprawach, solimy delikatnie i smazymy tak dlugo az nasze mieso zrobi sie biale. zalewamy wszystko pomidorami, dolewamy troche wody( okolo 1/2 puszki po pomidorach) doprowadzamy do wrzenia. gotujemy okolo 10-15 minut na srednim ogniu. nasz sos powinien sie lekko zredukowac i zgestniec.

dodajemy mleko kokosowe z puszki, wiorki kokosowe. gotujemy nastepne 5 minut. doprawiamy do smaku sola jesli zachodzi taka potrzeba. jesli jest za kwasne dodajemy odrobinke miodu.

podajemy z ryzem basmati lub chlebkami naan. smacznego:)

obiad na szybko i ostro..

tak przy niedzieli podaje szybki, smaczny i ostry przepis na curry z mleczkiem kokosowym, szpinakiem, opcjonalnie z zielona soczewica.

przepis pochodzi ze strony fb The Body Coach. znajdziecie tam wiele propozycji na dania obiadowe czy sniadania, desery. zapraszam.

skladnki na 4 osoby:

• 3 piersi z kurczaka, pokrojone w srednia kostke
• 3 lyzki czerwonej pasty curry
• 2 kopiaste lyzki jogurtu greckiego
• 1 kopiasta lyzka koncentratu pomidorowego/ puree pomidorowe
• 2 srednie czerwone cebule, pokrojone w kostke
• 3/4- 1 lyzeczki sproszkowanego imbiru
• 3 zabki czosnku, zmiazdzone
• 1 puszka pokrojonych pomidorow
• 1 puszka zielonej soczewicy- pominelam bo nie mialam
• 1/2 puszki mleczka kokosowego
• 2 - 3 garscie swiezego szpinaku
• odrobina miodu
• oliwa z oliwek lub olej kokosowy

do duzej miski wkladamy paste curry, jogurt, koncentarat/puree pomidorowe, mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji, dorzucamy kurczaka, mieszamy i marynujemy przez chwile.

rozgrzewamy duza patelnie, dodajemy olej/oliwe przesmazamy nasza czerwona cebule do lekkiego zbrazowienia, dodajemy, sproszkowany imbir i czosnek. smazymy chwile uwazajac zeby nie przypalic czosnku, dodajemy kurczaka razem z marynata. chwile smazymy, tak okolo 2-4 minut a nastepne dodajemy pomidory z puszki, soczewice jesli uzywamy, mleczko kokosowe, zmniejszamy ogien i gotujemy przez ok. 15 min do calkowitego ugotowania sie miesa i lekkiego zgestnienia sosu. na sam koniec dodajemy miod oraz swiezy szpinak. delikatnie mieszamy i serwujemy z ryzem lub chlebkami naan. smacznego:)

lody lody dla ochlody

choc u nas upalow nie ma to moje dzieciaki bardzo chetnie je zjadaja bez wzgledu na to czy jest zar czy nie.. dzisiejsze lody to taka alternatywa tych prawdziwych.. te maja bardzo krotka liste skladnikow a pomimo to sa pyszne..zapraszam:)

zrodlo: klik klik

skladniki:

• 250ml mleka kokosowego
• 2 srednie banany
• 1 bardzo dojrzale mango

wszystko dokladnie zmiksowac i przelac do pojemniczkow. zamrozic i gotowe:)

chicken satay

bardzo szybkie i smaczne danie. robilam je juz jakis czas temu ale dopiewro teraz mam czas -nie duzo ale to juz zawsze cos,na wsytawienie.

Mojemu M. bardzo smakowalo szkoda tylko ze tyle zostaje sosu z sloiku, a termin przydatnosci po otwarciu jest bardzo krotki , bo 3 dni..

przepis pochodzi ze starej strony cudawianki ( kilk klik)

polecam...

cytuje za autorka:

• dwie piersi z kurczaka
• 4 male czerwone cebule
• dwa zabki czosnku
• kostka bulionu z kurczaka
• 1/3 szklanki mleka kokosowego
• 5 lyzek sosu satay (w polsce moze byc z firmy tao tao)
• oliwa do smazenia
• ponadto: ryz

najpierw usmazylam pokrojonego na mniejsze kawalki kurczaka na rozgrzanej oliwie. odlozylam kurczaka do miseczki. na resztke oliwy wrzucilam cebule pokrojone w piorka oraz czosnek. smazylam, a nastepnie zalalam bulionem (1/4 kostki rozcienczylam w 1/4 szklance wrzatku). poddusilam do miekkosci i wrzucilam kurczaka z powrotem na patelnie. podsmazylam razem przez chwile, po czym dodalam do patelni 1/3 szklanki mleka kokosowego oraz 5 lyzek sosu satay. wymieszalam wszystko dokladnie. podsmazylam jeszcze przez chwile, zeby skladniki sie przegryzly.

kurczaka satay podalam z ryzem ugotowanym w resztce kostki rosolowej.