22 września 2014

cos na oslode, czyli kokosowe beziki Lorraine Pascale

zostaly mi bialka z ostatnio robionej szarlotki ( klik klik) a ogladajac ostatnio nowy program Lorraine Pascale na bbc2 bardzo spodobal mi sie prosty przepis na kokosowe beziki. fakt balam sie czy wyjada, bo nigdy nie robilam bezy, a co dopiero uzywajac szprycy. dalam rade i to byy moje dwa pierwsze razy i jestem z siebie bardzo dumna:) zapraszam wiec na pyszne slodkie, chrupiace na wierzchu a miekkie w srodku bezy kokosowe:)
zajrzyj tez na:
czekoladowe rogaliki
ciasteczka owsiane ze slonecznikiem

zrodlo: klik klik

skladniki:
100g wiorek kokosowych
200g drobnego cukru do wypiekow
4 bialka

na duza patelnie wsypujemy wiorki kokosowe i prazymy do uzyskania lekko brazowego koloru. uwazajcie zeby nie przypalic, plomien palnika powinien byc maly/ sredni. do misy miksera wsypujemy cukier i dajemy jedno bialko( tak, tak dobrze czytacie:) )
wlaczamy mikser i miksujemy na wysokich obrotach prez okolo 30 sekund nastepnie dodajemy nastepne bialko i miksujemy tym razem przez okolo 2 min. czynnosc powtarzamy jeszcze dwukrotnie i miksujemy tak dlugo az nasza piana stanie sie blyszczaca i sztywna. mi to zajelo recznym mikserem kolo 8 minut. badzcie cierpliwi:) 
kokosa z patelni przesypujemy do miski zeby ostygl.
gotowa piane mieszamy z wiorkami kokosowymi. delikatnie mieszamy szpatulka az do polaczenia skladnikow, a nastepnie lyzka po lyzce wkladamy do worka z koncoweczka. zakrecamy woreczek i na przygotowana wczesniej blaszke z papierem do pieczenia wyciskami male babelki. wlaczamy piekarnik na 110C. pieczemy je przez okolo 1h 30 minut do momentu az beda chrupiace na zewnatrz a w srodku lekko miekkie.wylazyc do ostygiecia. 
Smacznego!!













19 września 2014

urodzinowo- ciacho musi byc!!

wczoraj obchodzilam swoje kolejne 18te urodziny :) wiec ciacho musialo byc.nie byl to tort bo stac sie nie chialo az tyle ale byl za to pyszny aromatyczny migdalami murzynek razem ze sliwkami. pycha!!dokonalam malutkich zmian, ktore zaznaczam gwiazdka:)
zapraszam na kawalek urodzinowego murzynka.


moze masz ochote spojrzec na:
podwojnie czekoladowy chlebek cukiniowy
babka bananowa
buraczkowy murzynek

zrodlo:klik klik

skladniki:
  • 2 szkl mąki orkiszowe jasnej (można użyć mąki pszennej jasnej)- 1 szklanka maki pszennej + 1 szklanka maki gryczanej*
  • 1 szkl ksylitolu – cukru brzozowego (można tez użyć białego cukru)-3/4 szklanki drobnego cukru do wypiekow*
  • 4 łyżki kakao
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • łyżeczka sody oczyszczonej
  • 2 łyżeczki ekstraktu migdałowego
  • 150 ml oleju
  • 200 ml wody
  • 2 łyżeczki siemienia lnianego  zmielone, zalane 6 łyżkami wrzątku i odstawione na 5 minut
  • śliwki-500g sliwek*
  • 2 łyżki ekspandowanego prosa - opcjonalnie-nie mialam*


do malutkiej miski wsypalam zmielone siemie lniane i zalalam 6 lyzkami wrzadku. jesli nie miacie zmielcie siemie w mlynku do kawy i postepujcie dalej tak jak pisalam wczesniej.
w drugiej duzej misce wsypcie wszystkie suche produkty, czyli make, cukier, proszek do pieczenia, sode, i kakao. wymieszajcie drewniana lyzka. teraz dodajemy nasze siemie lniane, olej, wode, ekstrakt migdalowy, dokladnie mieszamy do polaczenia sie skladnikow.
piekarnik nagrzewamy do 180C, myjemy sliwki, lekko je wycieramy.
do tortownicy o wymiarach 25cm lub blaski (25x25cm) wykladamy papier do pieczenia a nastepnie przelewamy ciasto. wyrownujemy powierzchnie i ukladamy polowki sliwek cieta strona do gory. pieczemy okolo 50 min lub dluzej do tzw.suchego patyczka. 
Smaczengo :)







szybki makaron na obiad

wlasnie dzisiaj nie mialam jakiegos szczegolnego planu na obiad. wymyslilam makaron ze skladnikow jakie akurat mialam w lodowce i w szafce. wyszlo calkiem niezle i calkiem smacznie. zapraszam:)
zajrzyj rowniez na:
makaron, szpinak, pieczarki, kurczak
spaghetti kukurydziane z porem, pieczarkami i boczkiem
ostre krewetki

zrodlo: przepis wlasny

skladniki:

  • makaron w ilosci dla 4 osob dowolnego ksztaltu
  • 1 dlugi kawalek kielbasy- u mnie to byla torunska, pokrojona w talarki
  • 1/2 duzej czerwonej cebuli-poszatkowana w piorka
  • 1/2 zoltej papryki-pokrojona w kosteczke
  • 5-6 srednich pieczarek-pokrojonych w plasterki
  • garsc groszku-moze byc mrozony
  • 1 puszka krojonych pomidorow
  • sol
  • pieprz
  • 1/2 lyzeczki cukru
  • troche sera zoltego 
  • nac pietruszki
  • olej do smazenia

makaron gotujemy wedlug instrukcji na opakowaniu. na patelni rozgrzewamy olej i wrzucamy pokrojone pieczarki, smazymy je do momentu zarumieienia a nastepnie dodajemy cebule. mieszamy i smazymy do chwili lekkiego zeszklenia sie cebuli. dorzucamy kielbase, papryke, smazymy wszystko okolo 5-8 minut. wrzucamy pokrojone pomidory, puszke wypelniamy do polowy woda i wlewamy ja na patelnie. daje rowniez dwie lyzki wody z gotujacego sie makaronu. mieszamy, zmniejszamy ogien i dusimy przez chwile do wyparowania wody. przyprawiamy mielonym pieprzem, sola, cukrem. mieszamy.
do makaronu wrzucamy nasz mrozony groszek i zostawiamy go na chwile razem z makaronem. odcedzamy. 
makaron wrzucamy na patelnie, delikatnie mieszamy, wrzucamy natke pietruszki i nakladamy. serwujemy z odrobina tartego sera. smacznego:)









14 września 2014

Podwojnie czekoladowy chlebek cukiniowy

przez ostatnie kilka dni chodzil za mna chlebek czy ciasto z cukinia i koniecznie z czekolada, kakao.. w poszukiwaniach pomagala mi nawet moja kuzynka Kasia..
wczoraj przegladajac pinteresta natknelam sie na ten wlasnie przepis i mowie sobie musze zrobic albo wyjdzie albo bedzie porazka.. no i wyszedl pyszny czekoladowo-kakowy chlebek, miekki, lekko w strukturze przypominajacy brownie. 
pyszny, zapraszam a kawalek :))

moze macie ochote spojrzec na :
babka bananowa
buraczkowy murzynek
czekoladowo-orzechowe ciasto z gruszkami

zrodlo:klik klik

skladniki:

  • 1/2 kubka niesolonego masla, miekkiego
  • 1 kubek cukru
  • 2 duze jajka
  • 2/3 kubka naturalnego kakao
  • 1 lyzeczka ekstraktu waniliowego
  • 1/4 lyzeczki soli
  • 2 lyzeczki proszku do pieczenia
  • 2 kubki startej na duzych oczkach cukini
  • 1 1/3 kubka maki pszennej
  • 1/2 kubka chipsow czekoladowych

do duzej miski wlozylam maslo oraz cukier, ucieralam to tak dlugo az powstala jasna, puszysta masa. nastepnie dalej ucierajac wrzucilam rozbeltane jajka i dalej ucieralam do calkowitego polaczenia sie skladnikow. wmieszalam kakao, ekstrakt waniliowy, sol, proszek do pieczenia. delikatnie zmiksowalam. dodalam starta cukinie, przesiana make oraz chipsy czekoladowe. wymieszalam wszystko szpatulka do polaczenia sie skladnikow.
wlaczylam piekarnik i nastawialm temperature na 175C. foremke, keksowke o wymiarach (20x15cm) wylozylam papierem do pieczenia i delikatnie przelozylam ciasto. pieklam przez okolo 50-60 min lub dluzej do tzw. suchego patyczka. pozostawilam ciasto do przestygniecia w foremce przez kolo 10 min a nastepnie przenioslam na kratke do calkowitego wystygniecia:)


10 września 2014

szybko, szybko brakuje chleba w domu!!

tak wlasnie bylo dzisiaj rano w moim domu.. za pozno wyjelam zakwas wiec chelba nie ma jeszcze, ale za to szybkie doskonale bulki sa:)
 zajrzyjcie tez:
bulki na zakwasie
buleczki sniadaniowe

zrodlo:klik klik

skaldniki na 12 bulek:

  • 600g maki( mieszanka maki pszennej i orkiszowej)
  • 35g drozdzy swiezych-14g drozdzy suchych*
  • 400 ml letniej wody
  • 1 lyzka mleka w proszku ( jesli nie macie to uzyjcie wyzej wymienionego 400ml wody na 200 ml wody i 200ml mleka)
  • 4 lyzki oleju roslinnego
  • 2 lyzeczki cukru
  • 1 lyzeczka soli

ja do wykonania swoich bulek wykorzystalam thermomixa, ale recznie tez dacie rade:)

 thermo sposob: wlalam letnia wode do garnka, dodalam drozdze, cukier, zamieszalam 8s/pred.2-3. zostawilam zamkniete przez 10-15 min do napuszenia sie. po tym czasie dodalam maki(450g maki pszennej i 150g maki orkiszowej ), mleko w proszku, olej i sol. wyrabialam przez okolo 7-8 min/interwal. wylozylam do nasmarowanej oliwa miski i zostawilam do wyrastania na 10 min w bardzo cieplym miejscu. nastepnie chwile wyrobilam i podzielilam na 12 rownych czesci, uformowalam buleczki i zostawilam na blaszce do ponownego wyrastania na 30-40 min. rozgrzalam piekarnik do 200C, posmarowalam bulki mlekiem i pieklam 15-20 min. studzilam na kratce.

reczny sposob: w misce z makami zrobic dolek, wlac letnia wode, dodac drozdze, cukier, zamieszac lekko i zostawic do napuszenia. po tym czasie doadje mleko w proszku, oliwe, sol i wyrabiam recznie przez okolo 10 min. reszta czynnosci jak w sposobie przy thermo. 

*-moje zmiany














Moussaka meatballs with pasta, czyli klopsiki mussaka z makaronem

tak mi podpasowaly przepisy z "sainsbury's magazine" ze non stop cos gotuje z tego magazynu..tym razem pyszny makaron, ktory robi sie w mniej niz godzine, wiec chyba znosnie, jak myslicie? zapraszam na talerz pysznego makaronu:)

moze macie ochote zobaczyc tez:
spaghetti kukurydziane z porem, pieczarkami i boczkiem
makaron, szpinak, pieczarki, kurczak
pomidory & soczewica

zrodlo: "Sainsbury's Magazine"- numer 10/2014

skladniki:

  • 2 1/2 lyzki oliwy
  • 1 duza cebula, posiekana w drobna kostke
  • 1 baklazan, pokrojony w srednia kostke
  • 4 zabki czosnku, posiekane drobno lub przecisniete przez praske
  • 1 lyzeczka sproszkowanego cuminu
  • 1 lyzeczka cynamonu
  • 1 1/2 lyzeczki suszonego oregano
  • 2 x 400g pokrojonych pomidorow w puszce
  • 1 lyzeczka cukru
  • 1 x 500g miesa mielonego, moze byc drobiowe lub mieszanka drobiowego i wolowego
  • 350 g makaronu penne lub rigatoni-u mnie byly to muszelki*
  • 100g sera feta

wlaczyc sobie piekarnik i nagrzac do 220C grzalka gora dol/ termoobieg 200C. na patelni rozgrzac 1 lyzke oliwy i delikatnie poddusic cebule, przykrywamy patelnie pokrywka, smazymy przez 6-8 minut. w miedzyczasie wrzucamy baklazana na blaszce z 1 lyzka oliwy i opiekamy przez okolo 20 minut sprawdzajac zeby go nie przypalic, odlozyc po tym czasie na bok.
dodac czosnek, cumin i cynamon do cebuli, smazyc mieszajac przez kolo 2 minuty. pol zawartosci patelni przelozyc do miski z miesem mielonym a drugie pol zostawic na patelni. z powrotem postawic na ogien, dodac 1/2 lyzeczki oregano, pomidory z puszki, cukier i 200 ml wody oraz czarny pieprz. zamieszac i gotowac na malym odniu przez okolo 15 min do wyparowania wody. powstanie gesty sosik.
w miedzyczasie w misce z miesem i cebula mieszamy 1 lyzke oregano, doprawiamy sola i pieprzem. wyrabiamy i robimy 16 malych kuleczek. ukladamy na duzym talerzu i wkladamy do lodowki na 10 minut.
nastawiamy wode na makaron i przygotowujemy go wedlug przepisu na opakowaniu..
na sredniej patelni rozgrzewamy nasze 1/2 lyzki oliwy i podsmazamy kuleczki z miesa przez okolo 6-8 minut, nastepnie dodajemy je do sosu z pomidorow, wrzucamy rowniez nasz baklazan. dusimy to chwile.
dodajemy ugotowany makaron do patelni a na wierzchu rozdrabniamy nasz ser feta. delikatnie mieszamy i serwujemy. smacznego:)
















7 września 2014

smietankowe ciasto ze sliwkami

obiecalam to pisze:) te puszyste ciasto zniknelo z talerza w tempie ekspresowym wiec chyba bylo smaczne:) szybko je sie robi wiec na jutro musicie zrobic, zapraszam i polecam kawaleczek pysznego ciasta ze sliwkami:)

moze macie ochote zobaczyc tez:
kruche z serem i dzemem truskawkowym
torcik wieloowocowy
czekoladowo-orzechowe ciasto z gruszkami

zrodlo:klik klik

skaldniki:

  • 200g masla
  • 125ml ( pol szklanki ) mleka
  • 1 szklanka kwasnej smietany 18% w temperaturze pokojowej
  • 2 jajka w temperaturze pokojowej
  • 3/4 szklanki cukru do wypiekow
  • 2,5 szklanki maki pszennej
  • 1 lyzeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 lyzeczki sody oczyszczonej
  • 2 lyzeczki pasty z wanilli lub esencji waniliowej
  • 700-800g sliwek, bez pestek

na samym poczatku to umylam sobie sliwki( borowki).
w malym garnuszku roztopilam maslo razem z mlekiem, ale nie gotowalam, tylko podgrzalam az maslo sie roztopilo. zdjelam z ognia do lekkiego przestudzenia.
w sredniej misce przesialam make, proszek do pieczenia oraz sode oczyszczona. w drugiej wiekszej misce roztrzepalam jajka przy pomocy rozgi, dodalam smietane, cukier, esencje z wanilli, mieszalam az wszystkie skladniki sie polaczyly. wlaczylam sobie piekarnik, nastawialam temperature na 175C . do masy jajeczno-smietanowej dodalam powoli na zmiane make i roztopione maslo. raz po raz dokladnie mieszajac do polaczenia sie skladnikow.
blaszke o wymiarach 33x23cm wylozylam papierem do pieczenia. wylalam mase, wyrownalam. na wierzchu ulozylam polowki sliwek, przecieta strona do gory ( dodalam od siebie tez troche borowek). piec przez 45 min lub ciut dluzej do suchego patyczka. mozna lekko posypac cukrem pudrem przed podaniem. smacznego:)




















do kawy, ciasto styropian

nigdy nie spotkalam sie z ta nazwa i wogoe z tym ciastem. gdy zobaczylam to ciasto na jednymz blogow to odrazu wiedzialam ze bede musiala je upiec. no i jest..miekkie, pachnace, slodkie:) na popoludniowa kawe w sam raz!
moze macie ochote spojrzec tez na:
orkiszowa szarlotka z rabarbarem i pianka
babka bananowa
sernik od mamy

zrodlo:klik klik

skladniki:
ciasto:

  • 1/3 szklanki cukru
  • 3 zoltka-bialka zachowac
  • 125g margaryny-uzylam masla*
  • 1 szklanka maki krupczatki
  • 1 lyzeczka proszku do pieczenia

wszystkie skladniki wedlug podanej kolejnosci wlozylam do mojego thermomixa i wyrobilam przez 1 min na programie interwal. jesli nie macie thermo to wystrczy wrzucic wszystkie skladniki to robota kuchennego lub wyrobic ciasto recznie. podzielic na dwie czesci i wlozyc do lodowki na ok.30. minut.
po tym czasie wlaczyc piekarnik, jedna czesc ciasta zetrzec na tarce i wykleic nia dna foremki 25x25( u mnie to bylo 27x23) wlozyc na 10  min to piekarnika, ostudzic.
w miedzy czasie gdy ciasto stygnie robimy mase.
masa:

  • 330g smietany 18%
  • 100g wiorek kokosowych
  • 3 bialka
  • 1/2 szklanki cukru- uzylam drobnego do wypiekow*
  • 1 opakowanie budyniu smietankowego
  • 1 lyzeczka maki ziemniaczanej
  • 1/2 lyzeczki proszku do pieczenia
dodatkowo: garsc malin, moga byc mrozone

polaczyc w miesce smietane, wiorki kokosowe, make ziemniaczana, proszek do pieczenia. bialka ubic na sztywno a pod koniec powoli dodawac cukier i dalej ubijac na sztywno ( ja pomoglam sobie tutaj thermomixem, zalozylam motylek, wlalam bialka, dalam szczypte soli, ubijalam okolo 4min/obr.3.po uplywie 1,5min zaczelam dawac cukier). ubita piane laczymy z masa kokosowa, deliatnie mieszamy do polaczenia sie skladnikow przy pomocy silikonowej lopatki.
wykladamy mase na podpieczone ciasto. posypujemy mrozonymi lub swiezymi malinami a na wierzch sypiemy starta druga polowka ciasta.
zapiekamy calosc w temperaturze 160C przez okolo 50 min, do uzyskania ladnego zlotego koloru ciasta. smacznego:)


         

         

6 września 2014

chleb oliwkowy na zakwasie

tak pysznego dawno nie jeadlam. sprezysty, miekki, pachnacy z czarnymi oliwkami, z ktorymi ostatnio polubilismy sie :) zapraszam na kromeczke pysznego chleba

moze macie ochote zerknac tez na:
chleb z siemeniem lnianym i slonecznikiem( na zakwasie)
bialy chleb na zakwasie, latwy
czeski chleb wiejski( na zakwasie)


zrodlo: klik klik

  • 400 g mąki pszennej-uzylam maki tortowej Lubella*
  • 8 łyżek aktywnego zakwasu żytniego
  • 50 g mąki żytniej chlebowej
  • 2 gramy świeżych drożdży-pominelam*
  • 300 ml wody
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 1,5 łyżeczki soli morskiej
  • 2 łyżki czarnych oliwek, pokrojonych
  • do posypania wierzchu: pestki słonecznika (opcjonalnie)-uzylam tylko maki*

na samym poczatku to pokroilam sobie oliwki na mniejsze kawaleczki, odlozylam na bok.
wszystkie skladniki ciasta wymieszalam w misce a nastepnie przelozylam do wysmarowanej malej keksowki. posypalam maka i przykrylam sciereczka. moj chlebek rosl okolo 6h, stojac w kuchni na blacie..czas wyrastania zalezy od tego jak cieplo macie w pokoju/kuchni no i od aktywnosci zakwasu. nagrzalam piekarnik do 210C, popryskalam scianki piekarnika woda i wstawilam chleb na 15min, po tym czasie zmiejszylam do 190C i pieklam nastepne 30-40 minut. wyjelam i studzilam na kratce.



* moje zmiany

3 września 2014

veganskie muffiny bananowo-pekanowe

jesli nie macie pomyslu na jutrzejsze snaidanie albo podwieczorek po pysznym obiedzie to proponuje Wam te oto miekie, pachnace muffiny. sprawdza sie rowniez jako drugie sniadanie. zapraszam na pyszniutkie muffiny!!!
zrodlo: klik klik

proponuje Wam rowniez:
muffiny z ananasem
muffinki jablkowo-cynamonowe
muffinki czekoladowo-orzechowe

skladniki:

  • 2 lyzki zmielonego siemienia lnianego
  • 6 lyzek wody
  • 1/8 lyzeczki proszku do pieczenia
  • 3 obrane banany
  • 1/2 kubka syropu klonowego- 1/3 kubka golden syropu*
  • 1 lyzka melasy-nie dodawalam*
  • 1 lyzeczka ekstraktu z wanilli
  • 1/4 kubka roztopionego oleju kokosowego-uzylam zwyklego oleju*
  • 2 kubki maki pszennej
  • 2 lyzeczki sody oczyszczonej
  • 1 lyzeczka cynamonu
  • 1/2 lyzeczki mielonej galki muszkatolowej
  • 1/2 lyzeczki soli
  • 1/4 lyzeczki zmielonych gozdzikow
  • 1/2 kubka posiekanych pekanow-mozna uzyc orzechow wloskich
  • 12 szt orzechow na wierzch

w malej misce mieszamy siemie lniane, wode i proszek do pieczenia. odstawiamy na ok.30 min.
przygotowujemy sobie blaszke na muffinki, wypelniamy ja 12 papilotkami i odstawiamy na bok. wl piekarnik na 175C.
w sredniej misce mieszamy dokladnie do polaczenia sie, rozgniecione banany, syrop klonowy, melase, ekstrakt waniliowy oraz olej kokosowy.
w drugiej misce mieszamy make, sode, cynamon, galke, sol, gozdziki oraz posiekane pekany. miske z mokrymi skladnikami laczymy ze skladnikami suchymi. mieszamy tak dlugo az sie dokladnie polacza.
napelniamy muffiny, a na gore kazdej babeczki ukladamy po jednym pekanie. pieczemy je przez 15-20 minut lub do suchego patyczka. wyjmujemy i zostawiamy je w blaszce na 5 min, a potem studzimy na kratce. smacznego!!






Buszujaca w przepisach © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka