26 stycznia 2010

Żeberka w pikantnej marynacie

Już jakiś czas temu robiłam żeberka z przepisu Ewy (to kolejna potrawa z tego bloga i ani razu jeszcze się nie zawiodłam :)  ) tylko jakoś czasu brakowało na to żeby zrobić wpis, oprawić zdjęcia, pochwalić się jak mi to wyszło.. Ale na szczęście dzisiaj znalazłam chwilkę na to żeby zrobić szybki wpis.Więc piszę- Żeberka wyszły pyszne, pachnące piwem i bardzo mięciutkie i soczyste. Jedyną rzeczą jakiej nie zrobiłam z mojego roztrzepania, to nie dodałam miodu do marynaty, ale wierzcie mi i bez tego było super i bardzo, ale to bardzo polecam ten przepis ...



składniki:
  • 1,5 kg żeberek wieprzowych (wcześniej zamarynowanych),
  • oliwa do obsmażenia.

  • Marynata
  • łyżeczka słodkiej papryki w proszku (można dać dodatkowo ostrą),
  • kostka granulowanego czosnku,
  • 2 łyżki miodu-nie dałam,
  • pół łyżeczki pieprzu cayenne,
  • kilka ziaren kolorowego pieprzu,
  • pokruszony listek laurowy,
  • 2 łyżeczki zmielonego kminku,
  • łyżeczka soli,
  • 2 łyżki oliwy,
  • 2 łyżki sosu sojowego,
  • pół szklanki piwa.

W pierwszej kolejności przygotowujemy marynatę łącząc i mieszając wszystkie składniki. Do marynaty wkładamy pocięte na mniejsze kawałki żeberka. Odstawiamy do lodówki na kilka godzin, najlepiej na noc. Rano zamarynowane żeberka obsmażamy na oleju na złoty kolor, marynatę zachowujemy. Tak przygotowane żeberka przekładamy do naczynia żaroodpornego, u mnie garnek rzymski, zalewamy marynatą i wkładamy do piekarnika. Pieczemy w 180 st.C, jakieś 60-90minut. Moje żeberka pieczone w garnku rzymskim były gotowe po godzinie. Pierwsze 45 minut piekłam pod przykryciem. 




23 stycznia 2010

Chleb z miodem i płatkami owsianymi

Przepis na ten chleb wzięłam z bloga Moje wypieki. Już dawno nie było u nas chleba robionego przeze mnie. Chleb jest smaczny i taki mięciutki aż chce się go jeść i jeść. Jest lekko słodki i pasuje do kanapek z wędlinką i dżemem. Na pewno powtórzymy go jeszcze raz... Jedyną rzeczą, którą zmieniłam w przepisie jest to, że nie posypałam chleba płatkami owsianymi.




składniki:

  • 550 g mąki pszennej chlebowej
  • 2 łyżeczki soli
  • 15 g miękkiego masła
  • 115 g płatków owsianych + na posypanie
  • 2 łyżeczki suchych drożdży 
  • 150 ml letniego mleka
  • 2 łyżki miodu
  • 225 ml letniej wody
Mąkę przesiać, wymieszać z solą. Dodać masło, płatki, drożdże, mleko i wodę, miód. Wyrobić ciasto, by było gładkie i elastyczne. Uformować kulę, włożyć do miski, przykryć, pozostawić w ciepłym miejscu do podwojenia objętości (1 - 1,5 h).
Po tym czasie ciasto jeszcze raz wyrobić, ukształtować bochenek. Położyć na blaszkę wysypaną mąką, przykryć i jeszcze raz pozostawić do wyrośnięcia na około 40 minut (ja pozostawiłam ciasto w koszyku do wyrastania chleba). Przed pieczeniem posmarować mlekiem i posypać płatkami owsianymi.

Piec w temperaturze 230ºC przez 10 minut, potem temperaturę obniżyć do 200ºC i piec dodatkowe 20 - 25 minut, aż chleb będzie wyrośnięty, brązowy i po uderzeniu od spodu usłyszymy głuchy odgłos. Studzić na kratce.



 
 

21 stycznia 2010

Wczorajsze menu i chandra..

Minął tydzień, a ja mam chandrę.. nic mi się nie chce, chodzę jakaś taka zamulona, pewnie dlatego że jestem nie wyspana. Nasze Maleństwo przechodzi jakiś mały kryzys związany z jedzeniem i spaniem. A już myślałam że będzie tak dobrze, bo ostatnie kilka tygodni zapowiadało się pięknie jeśli chodzi o spanko, bo o jedzeniu to ja już nie wspomnę, że jest kiepsko i nie wiadomo skąd mu się to wzięło. 
 Narobiło się zaległości w przepisach, a jest ich już troszkę tak samo i zdjęć, a tu jakoś chęci brak..  Zmobilizowałam się dzisiaj poświęcając dwie godzinki, które ostatnio wykorzystuje na sen, na to żeby zrobić wpisy, które czekają na zamieszczenie..
 A tak przy okazji tego wpisu składam wszystkim Babciom wszystkiego najlepszego i Agnieszkom tez które obchodzą dzisiaj imieniny i ja tez:)
 No dobrze przejdźmy do wczorajszego menu .. hmm zaczęło się pysznie, bo od lekkiego jak puch serka z rzodkiewką i szczypiorkiem, który smakował wybornie. Przepis na niego przypomniała mi kiedyś moja siostra :)a że dawno go nie jadłam to zrobiłam.. mmm pychotka :) Obiad składał się z dwóch dań gdzie u mnie w domku to rzadkość , bo Mój M. nie jada zup więc ich nie robię.Wczoraj jednak to był wyjątek.. Domowa pomidorowa pachnąca suszoną bazylią i słodka od przecieru pomidorowego, taką zupkę lubię:) a na drugie danie zaserwowałam zraziki ze schabu. Pomysł na nie podsunęła mi mama kiedy do niej dzwoniłam:)


no to bierzmy się do pisania składników:)







składniki na twarożek:
  • pudełeczko serka białego lub jedna kostka tłustego twarogu,
  • 4 rzodkiewki,
  • 2-3 szczypiory,
  • sól,pieprz
  • ewentualnie śmietana.


Serek przerzucamy do miseczki i rozdrabniamy widelcem, ja z racji tego, że miałam angielski biały ser to nie musiałam tego robić:) rzodkiewki, szczypior myjemy, i kroimy. Rzodkiew w kosteczkę, a szczypior w krążki. Wrzucamy do serka, mieszamy i przyprawiamy solą i pieprzem. Jeśli zachodzi taka potrzeba dodajemy odrobinkę śmietany. Mieszamy jeszcze raz i próbujemy czy jest dobre do smaku, jeśli tak to można serwować ze świeżym pieczywem..






składniki na domową pomidorówkę:
  • mięso na wywar- u mnie były to 4 skrzydła,
  • 2 marchewki,
  • 1 duża pietruszka,
  • 1/2 dużej cebuli,
  • 1 łyżeczka suszonej bazylii,
  • koncentrat pomidorowy, 
  • 6 gniazdek makaronu,
  • 2 kostki rosołowe, 
  • sól, pieprz, papryka w proszku,
  • oliwa, woda.


Umyte mięso wrzucamy do wlanej wcześniej wody w garnku. Wstawiamy na gaz i gotujemy do miękkości, w między czasie obieramy marchew, pietruszkę i kroimy w kostkę lub w talarki. Dorzucamy do mięsa gdy est już prawię ugotowane. Na patelni rozgrzewamy ok.1 łyżki oliwy i wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulę. podsmażamy aby stała się szklista, dodajemy bazylię i paprykę w proszku. Smażymy jeszcze chwilkę i dodajemy do gotujących się warzyw i mięsa. Mieszamy i zaprawiamy koncentratem pomidorowym. Ile koncentratu to zależy jaki używamy i jak bardzo pomidorową zupę lubimy. Ja używam podwójnego koncentratu. Przyprawiamy, wrzucamy kostki rosołowe oraz makaron. Gotujemy do miękkości makaronu i gotowe. Pyszna domowa pomidorowa:)





składniki na zrazy ze schabu:
  • 4 plastry schabu, takie jak na schabowe,
  • 1 większy ogórek konserwowy,
  • 4 słupki żółtego sera,
  • 4 słupki kolorowej papryki,
  • 4 słupki ugotowanej szynki,
  • 2 łyżki musztardy sarepskiej,
  • 1 cebula, 
  • vegeta, pieprz,
  • mąka, woda,
  • wykałaczki,
  • olej.

Umyte plastry schabu rozbijamy tłuczkiem tak aby nie porobić dziur a rozbić mięso. Każdy plaster mięsa smarujemy musztardą a na to na samym początku układamy po jednym kawałku, szynki, papryki, ogórka i sera.Posypujemy delikatnie vegetą i pieprzem. Zwijamy w rulonik i spinamy wykałaczkami. Jeśli zawartość rulonika nam wystaje na zewnątrz to nie martwić się tym. Tak przygotowane zraziki obsmażamy na rumiano na patelni z odrobiną oleju, dodajemy cebulę pokrojona w kosteczkę a  następnie podlewamy wodą i dusimy do miękkości. Po tym czasie wykładamy na chwilkę zrazy, w szklance mieszamy łyżeczkę mąki z wodą i wlewamy to do sosu powstałego z duszenia mięsa. Mieszamy, zagotowujemy i wkładamy ponownie zrazy, podgrzewamy i podajemy. 




13 stycznia 2010

Zielona zupa od 6 miesiąca

Przepis na tą zupkę zaczerpnęłam ze strony Gazetapl. eDziecko. Bardzo szybko ją się robi i smakuje wyśmienicie. Na pewno polubią ją wszystkie dzieciaczki:) Można z niej zrobić także purée na wielkanocne danie dla dziecka..



składniki:
  • garść mrożonego groszku lub brokułów,
  • średni ziemniak (niekoniecznie),
  • łyżka ugotowanego mięsa drobiowego lub pół ugotowanego żółtka,
  • łyżeczka masła.

Ziemniak obierz, umyj, drobno pokrój. Groszek przepłucz wodą na sicie (nie musisz go rozmrażać) i wraz z ziemniakiem wrzuć do rondelka. Zalej niewielką ilością wody (ma ledwie przykryć jarzyny). Gotuj pod przykryciem, aż warzywa zmiękną. Gdy warzywa nieco przestygną, dodaj rozdrobnione mięso lub żółtko. Całość zmiksuj i przetrzyj przez sitko. Jeśli zupa jest zbyt gęsta, możesz rozcieńczyć ją wodą, mlekiem modyfikowanym lub mlekiem z piersi. Możesz przygotować z tych składników także purée. Potrawę możesz zagęścić kleikiem ryżowym. Żeby ładnie wyglądało na wielkanocnym stole, nałóż je łyżką do lodów. Obok możesz położyć np. łyżkę białego purée z pietruszki. 





 

Ciecierzycowe burgery i rozmarynowe wedges

A to było na drugie danie po zjedzeniu pysznej jarzynowej.. Przepis zaczerpnięty z bloga dodaj i wymieszaj . Ciecierzycowe bugery były pycha, nawet nie wiedziałam, że zasmakują mojemu M., bo on to typowy mięsożerca:) a rozmarynowe wedges tak naprawdę nie były rozmarynowe, bo niestety rozmarynu u mnie w domku brak :/, ale z przyprawą do ziemniaków i tak były bardzo smaczne.. Najedliśmy się bardzo, aż ledwo mogłam się ruszać..



składniki- cytat:
  • 2 łyżki oliwy z oliwek,
  • 1 mała cebula drobno posiekana,
  • 1 ząbek czosnku,
  • 1 łyżeczka mielonego imbiru,
  • 90 g kuskus,
  • 1 łyżka posiekanej zielonej pietruszki,
  • 400 g ciecierzycy z puszki- ja dałam 240g po odsączeniu
  • 1 kromka chleba tostowego-ominęłam,
  • sól i pieprz
  • olej do smażenia.

Kuskus namaczamy w wodzie, według przepisu podanego na opakowaniu.Na patelni rozgrzewamy oliwę, dodajemy drobno posiekaną cebulę oraz zmiażdżony czosnek i smażymy, mieszając, aż staną się miękkie. Zestawiamy z palnika, dodajemy namoczoną kaszkę i dokładnie mieszamy.Do miski wrzucamy odsączoną ciecierzycę. Rozgniatany ją porządnie za pomocą widelca, dodajemy posiekaną natkę, namoczoną wcześniej i dobrze odciśniętą kromkę chleba, jajko oraz tartą bułkę. Dość mocno przyprawiamy, a następnie łączymy z kuskusem, dodajemy oliwę i mieszamy. Odstawiamy na godzinę do lodówki. Wilgotnymi rękoma formujemy z masy burgery. Na patelni grillowej rozgrzewamy odrobinkę oleju(usmażyłam na zwykłej patelni), wkładamy nasze kotleciki i smażymy z obu stron po 2-3 minuty.Podajemy np. w chlebkach pita z sosem tysiąca wysp i warzywami( podałam z pieczonymi ziemniakami i sałatką).



składniki na wedges- cytat:
6 dużych ziemniaków-ok. 10 ziemniaków,
kilka gałązek świeżego rozmarynu- nie miałam,
3 łyżki przyprawy do ziemniaków Prymat,
oliwa bazyliowa- zwykła oliwa,
sól.


Ziemniaki obieramy, myjemy i przekrawamy na pół. Gotujemy w osolonej wodzie prawie do miękkości, po czym odcedzamy i zostawimy do przestygnięcia.Następnie kroimy je w łódeczki (na ćwiartki), układamy na blaszce i obficie posypujemy przyprawą do ziemniaków oraz gałązkami rozmarynu. Skrapiamy oliwą i trochę mieszamy.Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni C przez około 30 minut. Ziemniaczki powinny być miękkie w środku, a z zewnątrz złociste i chrupiące.
 



Domowa jarzynowa

Przepis na domową jarzynową,którą uwielbiam.. 



składniki:
  • kawałek mięsa,
  • 1 duża marchew, 
  • 1 duża pietruszka,
  • 3 ziemniaki,
  • 8 różyczek brokuł, 
  • mały kawałek słodkiego ziemniaka, 
  • pół małego kalafiora,
  • garść mrożonej fasolki szparagowej,
  • 2 kostki rosołowe,
  • pieprz, vegeta,
  • 2 łyżki śmietany.

 Mięso zalewamy wodą i stawiamy na gazie. W między czasie jak nam się gotuje mięso, obieramy jarzyny, marchew, pietruszkę kroimy w krążki, ziemniaki, słodkiego ziemniaka w kostkę, brokuły, kalafior dzielimy na mniejsze porcje. Wszystkie pokrojone warzywa wrzucamy do podgotowanego mięsa, wrzucamy kostki rosołowe i gotujemy do miękkości. Gdy warzywa są już prawie gotowe doprawiamy do smaku pieprzem ,vegetą jeśli trzeba i zabielamy zupę śmietaną . 









11 stycznia 2010

Tortilla z kurczakiem

Był weekend i nie ma weekendu. Wczorajszy dzień minął nam strasznie szybko i jakoś czasu brakowało na to żeby  upichcić coś wykwintnego.. Szybkie zakupy, które i tak zajęły prawie trzy godziny, potem ogarniecie domu no i nastał wieczór, wiec pora na kąpanie Maleństwa, a potem to już tylko sen. Tatuś kąpał, a ja robiłam tortille, bo o nich będzie mowa w dzisiejszym poście. Przepis podpatrzony w Słonecznej Kuchni. Skorzystałam z przepisu na marynatę kurczaka i sosy, a reszta to własna robota :)
 Tortille wyszły pyszne i bardzo sycące, smaczne. Na pewno powtórzę je jeszcze raz..


składniki:
  • 6 placków tortilla,
  • 2 duże piersi z kurczaka, 
  • 1 papryka,
  • 2 pomidory,
  • 1/2 świeżego ogórka,
  • 2 cebule,
  • ok. 10 liści sałaty.

  • marynata
  • łyżka przyprawy do gyrosa,
  • 1/2 łyżeczki papryki,
  • 1/2 łyżeczki pieprzu,
  • 1 kosteczka smaku czosnkowa (lub jeden ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę),
  • 1 łyżeczka sosu sojowego,
  • 2 łyżki oleju,
  • 1/2 łyżeczki tymianku,
  • 1/2 łyżeczki bazylii.

  • sos czosnkowy:
  • 3 łyżki majonezu
  • 3 łyżki jogurtu naturalnego
  • 1-2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
  • pieprz do smaku
  •  oraz majonez i ketchup- wymieszany razem:)

Składniki na marynatę dokładnie ze sobą łączymy w misce. Mięso kroimy w drobną kostkę i obtaczamy w marynacie, następnie marynujemy przez min. 30minut. Po upływie tego czasu mięso smażymy na niewielkiej ilości oleju.

Składniki na sos dokładnie mieszamy w miseczce :)

Paprykę kroimy w cienkie paski, pomidora w plasterki lub pól plasterki jeśli jest duży, ogórka również w plasterki, cebule w piórka, a sałatę rwiemy na mniejsze kawałki. Tortille przygotowujemy wg przepisu na opakowaniu lub jeśli ktoś chce to może zrobić wg przepisu Słonecznej Kuchni. Na ciepłego placka układamy sałatę, na to warzywa wg uznania, potem sos czosnkowy lub majonezowo-ketchupowy i na sam wierzch podsmażonego kurczaka. Zwijamy w ruloniki. I mamy gotowe danie obiadowe, szybkie i bardzo smaczne..









 

10 stycznia 2010

No i wszystko wiadomo..

No i wszystko wiadomo.. nasz Mały nie miał żadnej infekcji- tak myślę, to po prostu wyszedł mu piąty ząbek, czyli prawa dwójka na dole:) a tak się martwiłam, że coś mu jest. Praktycznie wszystko się skumulowało, bo wychodziły mu też zęby górne, a tego malutkiego nawet nie widzieliśmy.. Ufff ulżyło mi i bardzo się cieszę..

9 stycznia 2010

Kurczak w sosie słodko- kwaśnym

Zastanawiałam się długo co zrobić na wczorajszy obiad no i padło na blog dodaj i wymieszaj. Przepis bardzo mi się podobał, ale jakoś nie mogłam się odważyć na to żeby wypróbować go. A jednak... wszystko sobie przygotowałam, a tu niespodzianka- Maleństwo nam się rozchorowało. Ni z tego ni z owego zaczął wymiotować, źle się czuć... także obiad poszedł w odstawkę. Czekaliśmy na przyjście mojego M. z pracy, jest w końcu jest... Maleństwo się męczyło z dobre trzy godzinki, aż zasnęło. Tatuś został z dzieckiem, a ja w biegu robiłam spóźniony obiad...Zajęło mi to troszkę czasu, bo składników było dużo do wykonania go, ale się opłacało. Sos jest bardzo aromatyczny i tak jak Kasia pisze słodki, a zarazem lekko kwaskowy. Pycha:) Dokonałam małych zmian w proporcjach i pierś kurczaka zastąpiłam pałeczkami. Aaa!! i nie miałam bambusa.. Podaję oryginalny przepis dodając swoje zmiany...



składniki:
  • 1 marchewka- 2 marchewki,
  • 1-2 cebule,
  • 1 czerwona papryka,
  • 1/2 pomarańczy,
  • pół garści pędów bambusa-ominęłam,
  • kilka plastrów ananasa z puszki,
  • 1 pierś z kurczaka- 1 kg pałeczek z kurczaka,
  • 1 koncentrat pomidorowy- 3-4 łyżki puree podwójnie skoncentrowanego z pomidorów,
  • 1/2 szklanki soku pomarańczowego- 1 szklanka soku z koncentratu,
  • 2-3 łyżki cukru- 3 łyżki,
  • 1 łyżka octu winnego- 2,5 łyżki, 
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej,
  • 1 łyżka mąki pszennej- nie używałam,
  • sól i pieprz,
  • zioła prowansalskie,
  • imbir- pół łyżeczki imbiru ze słoiczka,
  • słodka papryka w proszku.

Marchewkę kroimy w cienkie słupki, ananasa na małe cząsteczki, paprykę w paseczki, a cebulę w półplasterki. Pomarańczkę dzielimy na cząstki i obieramy z białych błonek.W rondelku rozgrzewamy łyżkę oliwy. Dodajemy przecier pomidorowy i sok pomarańczowy. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy, aż płyn zredukuje nieco swą objętość. Następnie dodajemy wszystkie warzywa, owoce oraz cukier, ocet i przyprawy. Gotujemy na małym ogniu przez 15-20 minut. W międzyczasie umytą i osuszoną pierś kurczaka( pałeczki kurczaka) kroimy w kostkę. Solimy i pieprzymy do smaku oraz obtaczamy w mące pszennej. Wrzucamy na patelnię i krótko podsmażamy( obsmażałam na rumiano na oddzielnej patelni a następnie dodałam do sosu i dusiłam aż było miękkie). Dodajemy do sosu.W szklance rozrabiamy mąkę ziemniaczaną z niewielką ilością zimnej wody. Powoli dolewamy do sosu i dokładnie mieszamy. Podgrzewamy jeszcze chwilę – sos ma wyraźnie zgęstnieć. Podajemy z ryżem.





 
 


8 stycznia 2010

Placki z cukinią

Wczorajszy obiad był bardzo smaczną kompozycją jarzyn i grzybów, a dokładnie mówiąc pieczarek. Placki z cukinii uwielbiam bo są lekko słodkie i takie delikatne. Jednak chciałam spróbować czegoś innego, innej wersji a nie tylko ziemniaka i cukinii. Znalazłam na blogu Dwóch chochelek przepis na te oto placki. Były pyszne i nawet mój szwagier, który nie przepada za cukinią, pietruszką i marchewką zjadł je ze smakiem i prosił o jeszcze:) tak więc polecam bardzo ten przepis. Podałam te placki z sosem pieczarkowym dla urozmaicenia smaków i wyszło pychaaaa ....



składniki: 
  • 4 nieduże cukinie (ok. 800 g)-użyłam 3 bardzo dużych,
  • 1 spora marchewka- dałam 2,
  • 1 por (tylko biała część),
  • pęczek natki pietruszki- użyłam pół pęczka,
  • 3 jajka,
  • 3-4 łyżki mąki, 
  • sól, pieprz,
  • olej do smażenia,
  • składniki na sos:
  • ok.300 g pieczarek,
  • 1 cebula,
  • szczypta chilli,
  • vegeta, pieprz,
  • woda,
  • ok. 3 łyżek śmietany,
  • 1 łyżka mąki, olej.

Umyte, ale nie obrane cukinie zetrzeć na jarzynowej tarce, tak samo zrobić z obraną marchewką. Umytego pora pokroić na małe paseczki a natkę pietruszki posiekać. Cukinię przed wymieszaniem z pozostałymi jarzynami należy dobrze wycisnąć,albo w rękach albo przez ściereczkę. Połączmy wszystkie składniki, dodając jajka, mąkę i przyprawy. Mieszamy i smażymy na rumiano na patelni.

Umyte pieczarki kroimy na pół a potem w plasterki, cebulę siekamy w drobną kostkę. Do rondelka z gorącym olejem wrzucamy cebulę, smażymy tak długo aż się zeszkli, następnie wrzucamy pieczarki, przyprawiamy vegetą. Przysmażamy kilka minut aż puszczą sok. Zalewamy to wodą i dusimy kilka minut. Mąkę mieszamy ze śmietaną dolewamy troszkę rosołku z duszących się grzybów, znowu mieszamy i wlewamy do rondelka, przyprawiamy, zagotowujemy i gotowe.  





 

7 stycznia 2010

Rurki makaronowe na ostro

Szczerze mówiąc nie pamiętam skąd mam ten przepis, zapisałam w moim kuchennym zeszycie i zapomniałam ze go mam. No ale w końcu przyszedł na niego czas i oto jest. Danie bardzo nam smakowało, było sycące i fajnie drażniło język od ostrej papryczki chilli. Na pewno powtórzymy je jeszcze kiedyś..



składniki:
  • 30 dkg penne,
  • 15 dkg chudego boczku,
  • 2 ostre papryczki chilli lub szczypta płatków chilli,
  • posiekany ząbek czosnku,
  • 250- 300 g pomidorów z puszki,
  • 3 łyżki oliwy,
  • 3-4 łyżki startego parmezanu,
  • sol, pieprz.
Przygotować sos. Na rozgrzanej patelni wlać 2 łyżki oliwy, wrzucić pokrojony w kostkę boczek- zrumienić i wytopić. Dodać papryczkę chilli, czosnek i chwilkę smażyć. Wlać pomidory z puszki, gotować, aż sos zgęstnieje. Doprawić sola i pieprzem. ugotować makaron wg przepisu na opakowaniu, polać gorącym sosem, wymieszać, posypać startym parmezanem..Od razu podawać.





4 stycznia 2010

indyk z pieczarkami w sosie musztardowym

A oto dzisiejszy obiadek, który był robiony na biegu:) szczerze wyszedł rewelacyjny czego się nie spodziewałam..


 składniki:
  • 400 g kawałków z indyka pokrojonego w kostkę,
  • 1 cebula,
  • ok. 100 g pieczarek, 
  • 1/2 łyżeczka curry,
  • oregano,
  • sól, pieprz,
  • ostra papryka,
  • musztarda, 
  • 1 łyżka mąki,
  • 1 łyżka masła, 
  • olej,
  • mleko.

Cebulę obrać i posiekać w kostkę. Na patelni rozgrzać olej , wrzucić cebulę, zeszklić. Następnie wrzucamy mięso, które wcześniej było pokrojone w kostkę. Przesmażamy to razem chwilkę. przyprawiamy i smażymy dalej. Wrzucamy pokrojone pieczarki. Podlewamy wodą i dusimy do miękkości. Gdy mięso jest już prawie gotowe na oddzielnej patelni roztapiamy łyżkę masła na to dajemy mąkę. Smażymy tak długo aż się zrumieni. następnie podlewamy mlekiem wymieszanym z wodą. gotujemy aż zgęstnieje,dodajemy musztardę, przyprawiamy curry i pieprzem. Mieszamy i zagotowujemy. Tak gotowy sos wlewamy do mięsa. Zagotowujemy. Przyprawiamy jeśli trzeba. Podajemy z ziemniakami i mizeria. 





Sałatka z kurczakiem

Sałatkę tą zrobiłam na sylwestra choć byłam troszkę sceptycznie co do niej nastawiona bo jakoś nie przemawiało do mnie połączenie rodzynek, pora i kurczaka. Myliłam się:) sałatka wyszła super i wszyscy w sylwestrową noc zajadali się nią .. Także gorąco polecam...



składniki:
  • 30 dag piersi z kurczaka,
  • 5 dkg rodzynek,
  • 5 dkg posiekanych orzechów włoskich bez skórki,
  • 25 dkg białych części porów- ja dałam na oko,
  • 4 łyżki majonezu,
  • 1 łyżka musztardy, 
  • łyżka soku z cytryny,
  • sól, pieprz,
  • przyprawa do kurczaka,
  • pół puszki kukurydzy, 
  • olej.

Mięso umyć, wysuszyć i pokroić w kostkę,oprószyć przyprawą do kurczaka i obsmażyć na rumiano na oleju.
 Pory umyć i pokroić w talarki, ułożyć na sicie i sparzyć wrzątkiem  a następnie zlać zimną wodą. Rodzynki zalać wrzątkiem i odstawić na 10 minut, odcedzić. Gdy usmażony kurczak wystygnie wymieszajmy go z zimnym porem, rodzynkami, kukurydzą i orzechami. Dodajemy majonez, sok z cytryny, przyprawiamy solą, pieprzem. Mieszamy. Wstawić do lodówki do schłodzenia przed podaniem . 




  


 

Karnawałowo, czyli Paszteciki z kapustą i grzybami..

No i zaczął się ten Nowy Roczek. Stary minął nawet nie wiadomo kiedy, jesteśmy starsi o następny rok, jejku jak to leci.... no ale cóż trzeba coś robić, tak więc rozpoczęłam ten nowy roczek od przyłączenia się do nowej akcji na Durszlaku prowadzonej przez Olcik. Pod hasłem Karnawałowe przekąski.  Paszteciki te są bardzo mięciutkie, pachnące, a farsz można zastąpić farszem mięsnym, według uznania. .


składniki na ciasto:
  • ok 1 kg mąki,
  • 1 sos bolognese w proszku,
  • 2 jajka,
  • 1/2 szklanki oleju,
  • 1/2 l mleka,
  • 100g świeżych drożdży ,
  • 2 ząbki czosnku, 
  • oregano,
  • szczypta soli.
  • składniki na farsz:
  • 1/2 kg kiszonej kapusty,
  • garść grzybów,
  • cebula, 
  • 2-3 łyżki bułki tartej,
  • 2 łyżki masła, pieprz.
  
Kapustę wkładamy do garnka i gotujemy razem z grzybami, masłem. Gotować tak długo aż będzei miękka.  Na patelni podsmażamy posiekaną cebulę. do niej dodajemy posiekaną ciepłą kapustę razem z grzybami. Przesmażamy. Dodajemy pieprz. Dodajemy bułkę i gotowe. Jeśli trzeba to doprawiamy do smaku. 

 Jaja, suchy sos, olej, przyprawy, czosnek, mleko, drożdże  rozkruszyć, a na końcu przesiać mąkę razem z solą . Połączyć wszystkie składniki na jednolitą masę. Uformować kulę, nie trzeba ugniatać wystarczy poporzucać kilka razy ciasto w misce i pozostawić do wyrośnięcia. Następnie rozwałkować na cienki placek. Układać na nim farsz np. z kapusty i grzybów, zostawiając z brzegu odstęp ok. trzech palców. Teraz ten właśnie brzegiem nakryć farsz. Skleić brzegi i odciąć . tak powstały długi pasztecik kroimy na mniejsze paszteciki. Powtarzamy czynność aż skończy się ciasto lub farsz:)  układamy paszteciki na papierze pergaminowym w niewielkich odległościach od siebie i smarujemy rozbełtanym jajkiem tuż przed włożeniem do piekarnika rozgrzanego do 160 -170 stopni i piec tak długo aż się podpieką od spodu.




Buszujaca w przepisach © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka