Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rodzynki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rodzynki. Pokaż wszystkie posty

8 kwietnia 2016

placuszki serowe z rodzynkami na sniadanie czy kolacje

czy Wy tez tak macie ze gdy przychodzi pora kolacji to zawsze zastanawiacie sie co tu zrobic dzieciakom do jedzenia..ja tak czasem mam a nawet bardzo czesto..
grzebiac po necie czesto zagladam na bloga Olgii Smile, ktora ma mnostwo superowych przepisow czy to na obiad czy kolacje czy sniadanie. przepis pochodzi z jej bloga a podaje Wam z moimi malymi zmianami. na pewno do ponownego zrobienia, bo byly pyszne. Zapraszam :)

zrodlo: klik klik

skladnki na okolo 16-18 plackow:

  • 500g bialego sera-ja uzylam tego 
  • 3 jajka
  • 200g maki orkiszowej bialej
  • 2 lyzeczki proszku do pieczenia
  • 2 lyzki domowego cukru waniliowego
  • garsc rodzynek
  • olej kokosowy do smazenia
  • jogurt i sos daktylowy do podania

do duzej miski wkladam bialy ser, jajka, przesiana make z proszkiem do pieczenia, cukier waniliowy oraz rodzynki. mise montuje na moim KA i przez okolo 2-3 minuty miksuje na wolnych obrotach z koncowka do ucierania. ciasto wyjdzie dosc geste.
nagrzewam duza patelnie, daje oleju kokosowego. duza lyzka klade placuszki na patelnie, zmniejszam ogien i smaze je do lekkiego zbrazowienia z kazdej strony. podaje z jogurtem i sosem daktyowym. smacznego!!





8 marca 2016

wstyd sie przyznac..

wstyd sie przynac, ale nigdy to nie byl moj smak dziecinstwa.. jadlam tylko raz w zyciu u kolezanki jako dziecko..wtedy pamietam ze bardzo mi smakowalo i pamietam tez ze bralam przepis na ten blok czekoladowy.. mi smakowal bardzo, mlodszemu synowi tez( chociaz on za kazda slodycza przepada) za to starszy i M pokrecili nosami i tyle..
przepis pochodzi z ksiazki "PRL OD KUCHNI", smaczne i proste dania lat prl-owskich m.in. galarete z warzywami, czy ciasto zebra czy tez mleko z bulka:) i duzo innych dan lubianych i czesto przygotowywanych w tych latach.. zapraszam

skladniki:

  • 1/2 kostki masla(125g)
  • 3/4 szklanki cukru lub 4-5 duzych lyzek miodu
  • 2 lyzki smietanki
  • 2 lyzki kakao
  • 2 szklanki pelnego mleka w proszku, tego niebieskiego
  • 100-200g orzechow, rodzynek, wiorek kokosowych


w garnuszku roztopic maslo, dodac cukier, smietanke i kakao, zagotowac. zestawic z ognia, wsypac mleko w proszku. podgrzewac, mieszajac do uzyskania jednolitej masy. dodac posiekane orzeczy, rodzynki, wiorki i jeszcze raz wymieszac.. mase przelozyc do foremki wylozonej folia aluminiowa. schlodzic przez okolo 2-3h w lodowce. pokroic w kosteczke. smacznego:)







7 października 2015

cos do kawy...

... co uwielbiam to serniki. mam kilka swoich sprawdzonych przepisow i zawsze pieklam tylko te.
ostatnio u Doroty na blogu zobaczylam ten piekny sernik krakowski. zawsze kojarzyl mi sie ze swietami oraz z przyjeciami, gdzie "goscil" kawalek pysznego sernika oblanego lukrem. 
musialam sprobowac czy mi wyjdzie i czy to bedzie ten smak, zapach..
no i oczywiscie nie zawiodlam sie, wyszedl pyszny!! pachnacy rodzynkami, pieczonym serem, lekko slodki, miekki, delikatny..
Zapraszam wiec na kawalek sernika krakowskiego do kawy:) 
zapisuje przepis na najblizsze swieta:)
zrodlo: klik klik

skladniki na blaszke 23x23cm:
  ciasto:

  • 140g zimnego masla
  • 240g maki tortowej np. Lubella
  • 1 lyzka maki ziemniaczanej
  • 1/4 szkl drobnego cukru do wypiekow
  • 1 zoltko
  • 1 lyzka soku z cytryny
  • 1 jajo( oddzielnie zoltko i bialko) do smarowania ciasta


blaszke wylozyc papierem do pieczenia, odlozyc na bok. 
do misy malaksera lub thermomixa, ktorego ja uzywam, wlozyc wszystkie skladniki oprocz soku z cytryny. zmiksowac razem, na samym koncu dodac sok i jeszcze przez chwile miksowac. podzielic ciasto na dwie czesci: 3/4 czesci ciasta wylozyc na blasze, dociskajac do bokow blaszki, posmarowac ciasto bialkiem i wlozyc na 30 minut do zamrazarki. druga czesc ciasta, czyli nasza 1/3 wlozyc do woreczka czy owinac folia i wlozyc do lodowki.

po 30minutach wyjmujemy ciasto i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180C termoobieg na okolo 10-15 minut do lekkiego zbrazowienia. studzimy. w miedzyczasie przygotowujemy mase serowa.


  skladniki na mase serowa:

  • 500g sera z wiaderka - u mnie z Piatnicy
  • 100g cukru drobnego do wypiekow- podzielilam na 80g, ktory uzylam do sera, a 20g do ubicia piany
  • cukier waniliowy- dodalam domowego ok. 3/4 lyzeczki
  • 70g miekkiego masla
  • 4 jajka-odzielnie bialka i zoltka
  • 1 lyzka kaszy manny
  • 1 lyzka maki ziemniaczanej
  • 40g rodzynek- u mnie mieszanka rodzynek, zurawiny, sultanek



do misy miksera wkladamy maslo i cukier(80g), cukier waniliowy, ucieramy na puszysta, biala mase. nastepnie dodajemy na przemian zoltko i troche sera bialego. gdy juz utarlismy zoltka i caly ser dodajemy kasze manna i make ziemniaczana. krotko miksowac do polaczenia sie skladnikow.
ubic piane na sztywno, nastepnie dodac 20g cukru i miksowac do powstania blyszczacej piany.
tak przygotowane bialka laczymy z masa serowa. delikatnie mieszajac szpatulka do polaczenia sie.
rodzynki zasypujemy 1 lyzeczka maki, mieszamy i dodajemy do masy. mieszamy szpatulka kilka razy do polaczenia sie.


z 1/3 czesci ciasta, ktore bylo w lodowce przygotowujemy paski, czyli rozwalkowujemy je miedzy folia spozywcza na cieki placek. przy pomocy noza wycinamy 1cm paseczki, ktore wykladamy na ciasto ukladajac kratke.

ciasto wkladamy do piekarnika nagrzanego do 175C gora-dol ( u mnie nadal to byl termoobieg z temperatura 170C) i pieczemy okolo 50-60 minut. po upieczeniu pierwsze 30 min studzimy przy otwartym piekarniku, potem wyjmujemy i studzimy na kratce, a kroimy po calkowitym wystygnieciu ciasta.

p.s. ciasto w trakcie pieczenia pieknie rosnie ale potem opada wiec nie przejmujcie sie tym. taki jego urok:) 

19 grudnia 2014

nastepna slodycz na swieta to...

kiedys u nas jej sie nie robilo..nawet nie wiem dlaczego, ale teraz jest co roku i bardzo mi smakuje..mowie tu o kuti. przepis mam od mojej mamy i trzymam sie go scisle, bo nie chce nic zepsuc choc pewnie sie nie da, bo taka jest dobra..uwielbiam:)

 skladniki:

  • 1/2 opakowania pszenicy/kutii- to bedzie okolo 250g
  • 1/2 szklanki rodzynek
  • 1/3-1/2 szklanki orzechow wloskich
  • 2-3 lyzki miodu
  • 100g sparzonego i zmielonego maku
  • 1 lyzka smietany


kutie ugotowac wedlug instrukcji na opakowaniu, rodzynki namoczyc w goracej wodzie, a orzechy posiekac na grubsze kawalki. mak polaczyc z kutia, orzechami, odsaczonymi rodzynkami, wszystko wymieszac dodac smietane i ponownie wymieszac. polac miodem, wymieszac i jesli zachodzi potrzeba dodac jeszcze odrobinke. schlodzic przed podaniem. smacznego:) 





28 lipca 2010

Kurczak cytrynowy z ryzem

jakis czas temu bodajże w zeszlym tygodniu zrobilam tego kurczaka, bo spodobalo mi sie zdjecie ze stronki na ktorej go znalazlam. mialam wszystkie produkty wiec zabralam sie do roboty... no i mieso wyszlo inaczej niz na przedstawionym zdjeciu, hmm... pomyslalam ciekawe czy wogole jest to zjadliwe...na szczescie bylo smaczne, miekkie i soczyste. ryz wyszedl wyśmienity i bardzo smaczny.. polecam pomimo to..przepis pochodzi ze stronki Ugotuj.to 

cytuje za autorem:
Kurczak cytrynowy z ryżem - składniki
  • 4 łyżki oliwy
  • 1/2 cytryny
  • 3 łyżeczki miodu (lipowy akacjowy wielokwiatowy)
  • 30 dag ryżu (gotowego w 10 minut)
  • garść mieszanki rodzynek orzechów i suszonych moreli
  • bulion drobiowy (może być z kostki)
  • 1 łyżeczka masła
  • 4 filety z piersi kurczaka
  • przyprawa do kurczaka
  • pieprz
  • 2 cebule pokrojone w cienkie piórka
  • garść grubo pokrojonej natki

Kurczak cytrynowy z ryżem - sposób przygotowania
Na patelnię wlej oliwę, do zimnej włóż pokrojoną na kawałki cytrynę, podgrzej na małym ogniu, ale nie smaż. Po chwili dodaj miód, wymieszaj. Piersi kurczaka natrzyj przyprawą oraz pieprzem (ja bardzo lubię kurczaka ze szczyptą cynamonu i kuminu lub przyprawy garam masala). Posmaruj je połową cytrynowej oliwy i przełóż na dobrze rozgrzaną suchą patelnię. Podsmaż z obu stron na złoty kolor (jeśli trzeba, skrop jeszcze odrobiną oliwy). Z pozostałej oliwy usuń cząstki cytryny. Wlej ją na patelnię, zeszklij cebulę, wlej trochę bulionu i podduś przez minutę. Ugotuj ryż, wymieszaj go z pokrojonymi - ale niezbyt drobno - bakaliami. Dodaj masło i jeszcze raz zamieszaj. Na koniec połącz z duszoną cebulą i grubo pokrojoną natką. Podawaj do kurczaka. Uwaga: zamiast natki możesz dodać do ryżu listki świeżej mięty - świetnie podkreślają smak bakalii. Ryż możesz zastąpić kuskusem (danie będzie gotowe jeszcze szybciej).


Buszujaca w przepisach © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka