pieke chleby srednio raz w tygodniu w ilosci 3-4 aby starczylo nam na caly tydzien:) prawie za kazdym razem wyszukuje nowy przepis, testuje.. jedne mi wychodza a inne nie.. ucze sie wykorzystywac mojego KA do przygotowywania chleba, bo jak uwielbiam piec chleb, czuc jego zapach tak ugniatac, wyrabiac to juz nie bardzo..
dzisiaj upieklam pyszny chleb z cienka chrupiaca skorka i miekkim, lekko klejacym sie miazszem. przepis pochodzi ze strony zapach chleba, a ona zas z innej strony..tak czy siak wyprobujcie, bo jest smaczny. u nas do powtorki nie raz!!
zrodlo: klik klikskladniki:
- 600g maki pszennej chlebowej
- 3 lyzki zakwasu zytniego
- 1 szklanka platkow owsianych gorskich- u mnie orkiszowe
- 1/2 szklanki siemienia lnianego
- 2 lyzeczki soli
- 1 lyzeczka cukru
- 7g drozdzy suszonych
- 550g letniej wody
do wody dodalam drozdze, cukier, zamieszalam i zostawilam do napuszenia. po tym czasie dodalam zawas zytni, make, platki, sol, siemie lniane, wymieszalam lyzka do pozadnego polaczenia sie skladnikow. odstawilam na godzine w cieple miejsce, a nastepnie wstawilam na noc do lodowki.
na drugi dzien wyjelam z lodowki i zostawilam na godzine, poltorej na blacie kuchennym aby zlapalo temperature pokojowa. gdy sie ocieplilo wylozylam ciasto na bardzo dobrze omacona stolnice, silikonowa mate. uformowalam bochenek, przykrylam miska i odtawilam do ponownego wyrastania. nagrzalam garnek do pieczenia chleba razem z piekarnikiem do temperatury 210C- termoobieg. wyjelam nagrzany gar zeliwny, uwazajac bo jest bardzo goracy!!, przeklozylam chleb zakrylam pokrywka i wstawilam do pieca. pieklam pol godziny a potem zdjelam pokrywke i dopiekalam ok.30 minut do zbrazowienia. chleb jest gotowy gdy oddaje gluchy odglos postukany od spodu.. smacznego!!!