ostatnimi czasy chodzi za mna soczewica. najchetniej dawalbym ja wszedzie gdzie sie da. do pierwszego dania czy drugiego, nie ma znaczenia...zjadlabym ja raz jeszcze:)
Polecam!!
zrodlo: klik klik
skladniki:
- 1 średniej wielkości czerwona cebula
- 1/2 bulwy kopru włoskiego- uzylam dwoch galazek selera naciowego
- 2 średniej wielkości marchewki, obrane i pokrojone w plastry
- 2 średniej wielkości ziemniaki, obrane i pokrojone w kostkę
- 3 łyżki oleju do smażenia (używam arachidowego, można zastąpić też słonecznikowym albo oliwą z oliwek)
- ok. 5-6 dużych łyżek czerwonej soczewicy
- 1,5 litra wywaru jarzynowego lub drobiowego (wywar jarzynowy gotuję zazwyczaj na całej włoszczyźnie - można go zastąpić wodą z dodatkiem dobrej, ekologicznej kostki bulionowej bez glutaminianu sodu)
- 3 listki laurowe
- 4 ziarenka ziela angielskiego
- 6 ziarenek białego pieprzu- czarny pieprz
- świeża mięta do podania
w duzym garnku rozgrzalam oilwe. w miedzyczasie pokroilam cebule w piorka, wrzucialam do garnka i podsmazylam az sie zeszklila. nastepnie dodalam warzywa- marchew, seler naciowy,ziemniaki, soczewice. przesmazylam okolo 5 minut, a nastepnie zalalam wszystko goracym wywarem drobiowym. dodalam liscie laurowe, ziele angielskie, czarny pieprz. gotowalam wszystko do miekkosci warzyw. mozna podac z listkami miety. Smacznego:)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz