21 lipca 2010

Truskawki,porzeczki, drozdze..

Pogoda nas nie rozpieszcza:( mieszkajac w tej polnocno- zachodniej czesci Anglii nawet bym nie pomyslala ze moze byc tak deszczowo, a jednak.. Pada juz chyba od czterech dni i jakos nie widac konca..Buu!! Nawet na chwile nie ma jak nosa wystawic z domu i najchetniej to by sie spalo i spalo...
Przegladajac wczoraj Durszlak natknelam sie na pewnien blog, a w nim na cudnie wygladajace ciasto, ktore musialam zrobic bez dwoch zdan. No i powiem tak- ciasto jest puszyste, lekkie, mieciutkie, slodkie i kaskowate, a to za sprawa owocow. Poprostu pycha!!!! 
Moj M. zjadl nawet spory kawalek gdzie tak normalnie to on nie przepada za slodkim :) No i to byl dobry pomysl na poprawienie sobie humoru..
Przepis pochodzi z tej oto stronki (klik klik) i na stale zawita w moim domu.


Cytuje za autorka
Składniki :
  • 42 g świeżych drożdży
  • 250 ml mleka kokosowego
  • 650 g mąki pszennej tortowej
  • 200 g masła
  • 150 g cukru trzcinowego- uzylam cukru pudru
  • 4 jajka
  • 500 g czerwonej porzeczki (lub czarnej lub jagod lub malin lub... jak lubicie)
  • miód, wiórki kokosowe

Przygotowanie:
1. Przygotowujemy rozczyn: lekko podgrzewamy mleko, rozkruszamy drożdże, dodajemy 1 łyżeczkę cukru i dokładnie mieszamy. Odstawiamy na 10-15 minut.
2. Rozpuszczamy masło, pozostawiamy do przestygnięcia.
3. Przesiewamy makę, dodajemy cukier (zmieliłam cukier trzcinowy w młynku na puder), mieszamy.
4. Dodajemy roztrzepane jajka, łączymy.
5. Wlewamy rozczyn i dokładnie mieszamy. Pod koniec dodajemy roztopione masło. Ciasto jest dość rzadkie, nie ugniatamy go, tylko dokładnie mieszamy w misce, mikserem lub drewnianą łyżką.
6. Odstawiamy do wyrośnięcia. Na 1 – 2 godzin.
7. Po tym czasie jeszcze raz dokładnie mieszamy i przekładamy do foremki (36 x 25 cm), natłuszczonej i wysypanej płatkami kokosowymi- na dalam tylko sam pergamin.
8. Nagrzewamy piekarnik do temp. 175° bez termoobiegu.
9. Umyte, obrane i osuszone porzeczki lub inne owoce wykładamy na ciasto, wstawiamy do piekarnika i pieczemy 40 minut.
10. Jeszcze gorące polewamy miodem i posypujemy wiórkami kokosowymi (tak jak ciasto na zdjęciach) można także przygotować lukier kokosowy lub po prostu przygotować kruszonkę z kokosami i jeszcze przed pieczeniem posypać nią owoce. Kwestia gustu.
11. Przed pokrojeniem pozwalamy ciastu przestygnąć.



3 komentarze :

  1. bardzo puchato i pysznie wygląda :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale cudownie puszyste! musi obłędnie smakować!

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo apetyczne! lubie takie drozdzowe bez ugniatania, ja mam inny przepis tez bez wyrabiania, ale ten tez napewno wyprobuje w niedlugim czasie, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Buszujaca w przepisach © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka