kilka tygodni temu robilam muffinki, bo zachcialo nam sie czegos slodkiego. szperalam i szperalam a to po ksiazkach a to po necie i wkoncu znalazlam te oto muffinki. szybko sie je robi i rownie szybko znikaja:)
Oliver zajadal sie nimi bardzi chetnie, bo banany uwielbia i platki owsiane tez.. przepis do nich znalazlam na stronce poswieconej dzieciom ( klik klik)
skladniki:
- 250g mąki pszennej
- 75g platkow owsianych
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 jajka
- 175g cukru pudru
- 250 ml oleju słonecznikowego lub kukurydzianego
- szczypta soli
- 2 średnie przejrzałe banany, posiekane na male kawalki.
ustawic piekarnik na 180 C i wlaczyc zeby sie grzal. do foremek wlozyc papilotki lub wysmarowac maslem i posypac maka.
przesiac make, dodac platki owsiane i proszek do pieczenia, wymieszac.w oddzielnej misce wymieszac jajka z cukrem pudrem,olejem i szczypta soli. mieszac az masa bedzie jednolita i puszysta.przelac miksture do maki, dodajac rowniez pokrojone banany.
nakladac do papilotek okolo lyzeczki ciasta( ja dawalam wiecej poniewaz uzylam wiekszych papilotek).posyp po wierzchu rozostala iloscia platkow owsianych i piecz w piekarniku okolo 15 minut.
po upieczeniu wyjmujemy je na kratke i pozostawiamy do wystygniecia.
wygladaja bardzo smakowicie:)
OdpowiedzUsuńplatki mam, wiec przepis juz zapisany. Pozdrawiam:)
oj, jestem swiecie przekonana, ze Kruszyn polknalby muffina za muffinkiem, on jest wielbicielem domowych wypiekow! wiadomo po kim to ma ;-))
OdpowiedzUsuńpłatki owsiane i banan to jest to :)
OdpowiedzUsuń