30 marca 2011

Nowe zajecia i chleb pszenny z ziarnami

Latam ze strony do strony szukajac tego odpowiedniego..
odpowiedniego i w miare prostego modelu szycia na moje poszewki, podkladki pod herbate czy inne dekoracyjne dodatki do domu. ostatnio zakochalam sie w patchworku.moze slyszeliscie o tej metodzie szycia, jesli nie to ja tylko tak w skrocie napisze ze jest to laczenie malych kawalkow materialu o podobnych ksztaltach( np. trojkatow lub kwadratow) w jedna wieksza calosc tworzac w ten sposob nowy, jedyny w swoim rodzaju wzor. wiem to nie jest proste, pochlania wiele czasu( a tu dziecko w drodze), ale co ja poradze ze gdy patrze na te pieknie wyszyte poszewki czy kolderki z kolorowych szmatek to az dech zapiera:) tak strasznie mi sie podobaja...
pomiedzy tym lataniem w necie upieklam w weekend chleb, ktory kiedys znalazlam na jednej ze stron blogowych( klik klik), a ze uwielbiamy chleby z ziarnami to nawet sie nie zastanawialam czy go zrobic czy tez nie. I tak jak pisze Iwona robienie chleba uczy pokory i cierpliwosci, a zapach jaki roznosi sie po domu podczas pieczenia sprawia, ze nie mozemy sie juz doczekac naszego tworu zeby go sprobowac, mniam:) 
chleb pyszny, miekki i pachnacy. najlepszy w dniu wypieku .. polecam:)

skladniki:
zaczyn:

  • 50 g zakwasu żytniego,
  • 100 g mąki pszennej typ 550- maka pszenna chlebowa
  • 100 g wody

ziarna:

  •  50 g siemienia lnianego (w przeddzień wypieku namoczyć na noc w 100 g gorącej wody),
  •  40 g nasion słonecznika-zastapilam pestkami z dyni
  •  10 g sezamu,
  •  5 g kminku- nie dodalam

ciasto chlebowe:

  • 250 g przygotowanego zaczynu,
  • 100 g powyższych ziaren,
  •  500 g mąki pszennej typ 550 lub 650- maka pszenna chlebowa
  • 100 g maki pszennej razowej- 75 g maki pszennej razowej a reszta to maka pszenna chlebowa
  •  230-250 g wody,
  •  1,5 łyżki soli

1. Zaczyn: do zakwasu dodać mąkę i wodę. Wymieszać, przykryć, odstawić na 12-14 godz. w temp. pokojowej. Powinien podwoić swoją objętość, po czym lekko opaść.

2. Rano wymieszać mąkę z wodą i odstawić na ok. 30 min. Dodać zaczyn oraz namoczone siemię lniane. Krótko wyrobić, dodać sól i pozostałe składniki. Ziarna sezamu i słonecznika podprażyć na suchej patelni. Wgnieść ziarna do ciasta i wyrabiać.

3. Ciasta odstawić na 10 min., ponownie krótko wyrobić i odstawić do wyrośnięcia na 2,5 godziny (przykryć ściereczką + folią).
Po 1 godzinie, ciasto wyjąć, rozciągnąć na blacie, uformować kulę i założyć boki do środka. Ponownie pozostawić do wyrośnięcia.

4. Ciasta wyjąć, uformować bochenek (u mnie 1 duży), ale można podzielić na dwa. Pozostawić do wyrośnięcia na 4-5 godzin. 

5. Piec w piekarniku w 230 stopniach, uprzednio go naparować za pomocą spryskiwacza do kwiatów :) - ja po okolo 10 minutach zmniejszylam temperature do 200 stopni i tak pieklam do konca .Piec 35-40 min. Studzić na kratce.






6 komentarzy :

  1. Piękny chleb:) Za zdolnosci manualne podziwiam, a Dziecięcia w brzuszku gratuluję:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooooooooo mniammmmmmmm ale chlebek pyszny wyszedł!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. chlebek pierwsza klasa, cudny:)

    OdpowiedzUsuń
  4. podziwiam Cie Agnieszko! nie dosc, ze piecze chleby, to jeszcze szyje, nie wspominajac o ciazy! usciski mocne z 2 wyspy przesylam! :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miło mi,że mój wpis zainspirował Cię do indywidualnego wypieku. Twój chlebek wyrósł fantastycznie! Pozdrawiam ciepło Ciebie i Maleństwo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale ten chlebek jest fantastyczny;) zapisuję i upiekę na dniach

    OdpowiedzUsuń

Buszujaca w przepisach © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka