Bardzo czekoladowe ciasto choc czekolada niekoniecznie gorzka w moim wykonaniu poniewaz jej nie lubie:/ przypominalo troche piernik, ale bylo smaczne i chyba troszke za dlugo potrzymalam w piekarniku bo nie bylo tak mokre jak u wlascicielki przepisu.. oczywiscie zrobilam gafe i niedodalam orzechow do ciasta..no trudno. polecam dla czekoladolubnych:)
skladniki:
- 2 szklanki mąki
- 2 łyżki kakao
- 6 jajek
- 10 dag masła
- 10 dag tartej gorzkiej czekolady
- 8 dag grubo posiekanej gorzkiej czekolady lub groszków czekoladowych
- ¾ szklanki cukru
- 16 g cukru waniliowego
- 100 g orzechów laskowych lub włoskich
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Dodatkowo:
- Sok z cytryny
- 3-4 gruszki
- cukier puder do posypania
Przygotowanie:
Masło utrzeć z cukrem, cukrem waniliowym i dodawanymi kolejno żółtkami. Do masy dodawać porcjami mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia, startą czekoladę, kawałki posiekanej czekolady i zmielone orzechy. Z białek ubić pianę i delikatnie wymieszać ją z resztą masy.
Wyłożyć blachę papierem. Rozsmarować ciasto na grubość ok. 4-5 cm. Wyłożyć nim formę ( u mnie keksówka, dlatego ciasto tak wyrosło). Powierzchnie wyrównać nożem.
Gruszki umyć, osuszyć i obrać ze skórki. Przekroić na połówki i usunąć gniazda nasienne. Pokropić na cząstki i skropić sokiem z cytryny.
Piec około 45 minut (ja piekłam koło 60 min, ze względu na mniejszą formę), w piekarniku nagrzanym do 180°C. Po wystudzeniu oprószyć ciasto cukrem pudrem.
Smacznego :)
Ps. Piekąc w keksówce lepiej dodać więcej gruszek, żeby były nie tylko na górze ciasta, bo przy takiej wysokości mogą być trochę mało wyczuwalne.
Mniam:) Świetne ciasto:)
OdpowiedzUsuń