15 stycznia 2013

jajecznica z suszonymi owocami??!! czemu nie..

wymyslilam ja ostatnio na poczekaniu, choc moj M. robil mi ktoregos weekendu taka z rodzynkami i tez byla pycha. ja za to dodalam do tej kilka innych skladnikow i wyszla megga pycha:)
 polecam !!!


zrodlo: pomysl wlasny

skladniki:

  • 2-3 jajka
  • 1- 1 1/2 lyzki suszonych owocow( zurawina, rodzynki, wisnie, sultany)- u mnie mieszanka z Lidla
  • 1/4- 1/3 lyzeczki curry- srednio pikantne
  • mala garsc umytego szpinaku
  • 1 mala cebula
  • sol, pieprz
  • szczypior 
  • rzodkiewka
  • oliwa

 cebule obieramy i kroimy w mala kosteczke. rozgrzewamy patelnie i dajemy odrobine oliwy, wrzucamy cebule i podsmazamy kilka minut. nastepnie dodajemy curry. chwile przesmazamy, wrzucamy szpinak. dusimy minutke i wbijamy jajka. dodajemy suszone owoce. beltamy wszystko razem az jajko nam sie zetnie. wykladamy na talerze lub na tosty( u mnie dodatkowo posmarowane avocado). posypujemy szczypiorem i dekorujemy rzodkiewka. gotowe i smacznego:)























4 komentarze :

  1. Siostra... mam mieszane uczucia co do jajecznicy z owocami .... yyyyy.... chyba musiałby mi ktoś ją sam zrobić. Ale może faktycznie jest pyszna?
    Takie same odczucia miałam do naleśników z piersią w sosie słodko-kwaśnym polanym tzatziki. Dwa jakże różne smaki i dopiero jak kolezanka zrobiła u siebie to normalnie pychotka :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Oryginalnie! Z takim pomysłem jeszcze się nie spotkałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. niebanalna ta jajecznica:)
    ale w końcu jajka dodaje się do słodkich ciast i deserów, więc jestem w stanie uwierzyć, że to smakowało!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiulka- no wiadomo ze lepiej smakuje jak zrobic ktos a nie samemu:)
    whiness- musisz sprobowac
    asieja- uwierz, uwierz, bo gdyby byla nie dobra to nie dawalabym jej na bloga;)

    OdpowiedzUsuń

Buszujaca w przepisach © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka