patrzylam na inne blogi, patrzylam i postanowilam ze ja tez zrobie:) no i zrobilam, wyszlo pyszne. w jego wykonaniu pomogl mi moj thermomix) zdolna maszyna hihi!!
Polecam!!
zrodlo: przepis wlasnyskladniki:
- ok. 1 kg orzeszkow ziemnych
- odrobina soli-opcjonalnie
zanim wrzucimi go do miksera mozna orzechy podprazyc na patelni lub w piekarniku przez kilka minut. ja tego nie robilam, wrzucialam je prosto z torebki do naczynia thermomixa lub innego robota kuchennego, dodalam sol, zamknelam. mielilam tak dlugo az cala masa stala sie gesta, gladka i ciezka. mielilam je okolo 1 minuty na predkosci 10. jesli uwazasz ze minuta to za malo to miel dalej do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
Bardzo lubię, akurat wczoraj robiłam:)
OdpowiedzUsuńOjeju, jak wychodzi z tego słoika :D Domowe jest lepsze niż kupne, to na pewno.
OdpowiedzUsuńuwielbiam masło orzechowe i z chęcią zrobię kiedyś własne ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ;d
OdpowiedzUsuńNie znosze masla orzechowego ale jestem z Ciebie dumna Cioteczka!!! :)
OdpowiedzUsuńPewnie Jas by sie skusil,bo ja jakos nie daje rady ;)
Dorotka