pewnie zapytacie co to za przepis, kisiel?? ale ja wam mowie ten przepis jest inny niz ten ktory robiliscie do tej pory:) ten jest pyszny, z wyczuwalna nuta przypraw i nawet ja potrafie zanurzyc swojego dziobka w takim kisielku. polecam!!!
zrodlo:klik klik
skladniki:( 3-4 porcje)
- 300 g jabłek (około 2 dużych jabłek po obraniu i bez ogryzka),
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej (około 20 g),
- 2 szklanki wody,
- 3 goździki,
- szczypta mielonego cynamonu,
- 1/2 łyżeczki mielonej wanilii lub 1 łyżeczka cukru trzcinowego z prawdziwą wanilią,
- szczypta kurkumy,
- sok z cytryny,
- miód lub syrop z agawy.
200 g obranych jabłek należy pokroić w kostkę, zalać 1,5 szklanki wrzątku, dodać cukier z wanilią (jeśli użyjemy), goździki i gotujemy, do momentu, aż jabłka będą miękkie. Następnie wyjmujemy goździki i całość miksujemy na gładki płyn blenderem ręcznym.
Pozostałe jabłka należy zetrzeć na tarce na grubych oczkach, obficie polać sokiem z cytryny i wymieszać.
Mąkę ziemniaczaną wymieszać z kurkumą, cynamonem, wanilią (jeśli użyjemy) i całość rozprowadzić w około 1/2 szklanki wody, mieszać do momentu, aż nie będzie grudek.
Następnie wlać powstałą mieszaninę do przygotowanego wcześniej soku jabłkowego, postawić na ogień i ciągle mieszać, aż kisiel zgęstnieje i zagotuje się.
Kisiel zdjąć z ognia dodać do niego starte jabłka, do smaku dodać miód i jeszcze odrobinę soku z cytrny. Podawać na ciepło lub w temperaturze pokojowej.
Smacznego !